Tenis i kajaki w planach… hokeistów

Archiwum. Trening kajakarski Comarch Cracovii fot. Cracovia

Jak co roku trener Rudolf Rohaczek będzie się starał urozmaicić zawodnikom Comarch Cracovii trudne przygotowania do sezonu.

W pierwszym treningu wzięło udział 13 zawodników – z ważnymi kontraktami – i młodzi hokeiści. Nie było Damiana Kapicy, który ma wolne po grze na mistrzostwach świata, ale kibice Pasów się uciszyli, bo jeden z najlepszych polskich zawodników w tej dyscyplinie przedłużył umowę o dwa lata.

W przyszłym sezonie Cracovię czeka walka w ekstralidze i Pucharze Kontynentalnym. Pierwszy etap przygotowań rozpoczął się 13 maja i potrwa miesiąc. Następnie zawodnicy dostaną siedem dni wolnego, po których czekają ich kolejne cztery tygodnie ciężkiej pracy. Potem nastąpi dłuższa, czternastodniowa przerwa.

– Kilka dni po zakończeniu sezonu w głowie siedział jeszcze finał z GKS-em Tychy – przyznaje Rudolf Rohaczek, czeski trener Comarch Cracovii. – Był niedosyt, ale to już historia – dodaje.

I skupia się na przygotowaniu zespołu na rozgrywki 2019/2020. – Będą rowerki, siłownia, basen, kajaki, tenis, sauna. Tak aby zawodnicy cieszyli się z przyjścia na trening – mówi opiekun krakowian, który słynie z nietypowych metod.

Wprowadzać młodych

Jeżeli chodzi o kadrę, to wiele ma się rozstrzygnąć w tym tygodniu. Do Krakowa przyjdzie kilku obcokrajowców, ale w klubie nadal chcą wprowadzać młodych.

W środowisku hokejowym trwa burzliwa dyskusja o zniesieniu limitu dla obcokrajowców. Jedni uważają, że to zabije i tak słaby polski hokej. Rohaczek ma inne zdanie.

– Jeżeli Polak jest dobry, będzie grał. Rywalizacja zawsze jest potrzebna – podkreśla.

Przed startem rozgrywek Pasy będą dużo strzelać, by potem lepiej kończyć akcje. Pod koniec sierpnia wezmą udział w Pucharze Tatrzańskim, w którym zagrają drużyny ze Słowacji, Węgier i Francji.

– Z każdym dniem intensywność treningów będzie wzrastać, by zbudować odpowiednią dyspozycję przed wejściem na lód – podkreśla obrońca Mateusz Rompkowski.

News will be here