Trener Wisły zapowiada cztery wzmocnienia. Transfery jeszcze w tym tygodniu

Pierwszy trening Wisły trwał nieco ponad godzinę fot. LoveKraków.pl

W Krakowie na testach medycznych przebywają już zawodnicy, którzy we wtorek, najpóźniej w środę powinni zostać zakontraktowani i rozpoczną treningi z drużyną.

Czterech na początek

Wisła pozyska bramkarza z Hiszpanii, stopera, który może występować również jako defensywny pomocnik, środkowego pomocnika i napastnika.Wszyscy ciężko pracujemy, by jak najszybciej zamknąć kadrę i całkowicie skupić się na przygotowaniu zespołu do sezonu – mówi trener Kiko Ramirez.

Kilka dni temu krakowianie ogłosili pożegnanie z ośmioma zawodnikami, w tym z aż czterema bramkarzami. Drugim nowym piłkarzem na tej pozycji może być Martin Vantruba ze Spartaka Trnava, reprezentant Słowacji do lat 19. Piłkarz z rocznika 1998 nie zadebiutował jeszcze w rodzimej ekstraklasie. – Jest jednak bardzo utalentowany. Mogę potwierdzić, że jest temat, ale nie doszliśmy do porozumienia – informuje Manuel Junco, dyrektor sportowy Białej Gwiazdy.

Wciąż nie zapadła decyzja o przyszłości testowanego niedawno napastnika z Hiszpanii. Salva Chamorro uporał się z poważną kontuzją kolana i jest zdrowy. Ostatnio występował w Hongkongu. – Wkrótce musimy zdecydować, czy z nami zostaje. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, bo nie chcemy popełnić błędów – tłumaczy Ramirez.

Pierwszy trening z Chorwatem

Piłkarze Wisły wznowili treningi dokładnie na 25 dni przed pierwszym meczem w ekstraklasie (14 lipca w Szczecinie z Pogonią). W zajęciach wziął udział 23-letni obrońca Zoran Arsenić, który zimą podpisał kontrakt od 1 lipca. Klub z ulicy Reymonta chciał go wcześniej wykupić, ale NK Osijek, którego barwy reprezentował, nie chciał się zgodzić i zesłał zawodnika na trybuny. Umowa Arsenicia w ojczyźnie obowiązywała do 15 czerwca, więc w poniedziałek mógł przyjechać na zajęcia do Myślenic.

Oferta za Brleka

Ćwiczył również jego rodak Petar Brlek, który w tej chwili jest najbardziej łakomym kąskiem w kadrze 13-krotnych mistrzów Polski. Wisła dostała ofertę od Young Boys Berno, ale nie przyjęła jej. W klubie uważają, że młody Chorwat jest w trójce najlepszych pomocników ekstraklasy i jest wart znacznie więcej niż 1,5 miliona euro z bonusami, które zaoferowali Szwajcarzy. O Brleka pytały również kluby z Włoch i Niemiec, ale na razie brakuje konkretów.

Pożegnalne treningi

W poniedziałek z Wisłą trenowali również niektórzy zawodnicy, z którymi klub nie przedłuży umów: bramkarze Michał Buchalik i Michał Miśkiewicz oraz Mateusz Zachara. Dopiero za tydzień do Myślenic przyjedzie Krzysztof Mączyński, który grał w kadrze i później zaczął urlop. Problemy w podróży zatrzymały Hiszpanów Ivana Gonzaleza i Pola Lloncha.

Na boisku pojawili się Maciej Sadlok i Rafał Pietrzak. Obaj nie trenowali jeszcze na sto procent, ale trener liczy, że będą gotowi na pierwszy mecz.

News will be here