Piątą z rzędu wygraną Pasów i czwarty mecz bez zwycięstwa Piasta Gliwice oglądali w sobotę kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Kałuży. Waldemar Fornalik był niezadowolony z wyniku i stylu. Michał Probierz miał uwagi do fragmentów gry gospodarzy.
Opiekun gliwiczan nie krył, że jest zawiedziony wiosenną inauguracją. Podkreślał, że stać ich na lepszą grę. – Przede wszystkim mądrzejszą. Kiedy prowadziliśmy i wydawało się, że kontrolujemy spotkanie, niepotrzebnie straciliśmy piłkę w środku pola i sfaulowaliśmy. To miało wpływ na to, co się działo później – mówił Waldemar Fornalik.
Cracovia wyrównała przed przerwą. Po wspomnianym faulu rzut wolny wykonał Airam Cabrera i bezpośrednim strzałem pokonał Frantiska Placha. Słowacki bramkarz nie był najlepiej ustawiony.
– Wszyscy widzieli. Nic dodać, nic ująć. Strzał był do obrony – zgadzał sięz dziennikarzami były selekcjoner.
Zwycięstwo ponad wszystko
Narzekać nie mógł Michał Probierz, który od 2 grudnia odnosi same zwycięstwa. – Airam pokazywał na treningach, że potrafi uderzyć z wolnego – cieszył się trener Cracovii.
– Bramka dla Piasta padła w najmniej spodziewanym momencie. Mieliśmy słabsze 10 minut, gdy w środku pola nie utrzymywaliśmy się przy piłce. W drugiej połowie też był tai czas – wskazywał. Cracovia musiała zmienić sposób rozegrania. Choć Probierz chwalił stan murawy na dwa dni przed meczem, sprawiała ona nieco problemów, bo futbolówka skakała.
Probierz był zadowolony ze zmian i debiutów, choć żałował, że wcześniej nie udało się zamknąć meczu golem numer trzy. Przygodę z ekstraklasą dobrze zaczął Sergiu Hanca. Po składnej akcji drużyny oddał kąśliwy strzał.
Trener, pytany o dobry styl gry, stwierdził, że przede wszystkim chce oglądać Cracovię zwyciężającą.
– Za walory artystycznie nie dają punktów, ale jak do zwycięstwa dochodzi dobra gra, to jest w porządku – powiedział.
W niedzielę Cracovię czeka sparing z Garbarnia (godzina 12, boisko Garbarni). W 22. kolejce krakowian czeka wyjazd do Warszawy.