Trzech piłkarzy wraca na ostatni mecz. Wasilewski przedłużył, ale Peszko nie zostanie?

fot. KP

W sobotę Wisła Kraków zakończy sezon spotkaniem z Miedzią Legnica (początek o godzinie 15.30). Trener będzie miał do dyspozycji trzech piłkarzy, których zabrakło w Gdyni.

Po pauzie za żółte kartki grać będzie mógł lewy obrońca Rafał Pietrzak. Niewykluczone, że będzie to dla niego pożegnalny występ, bo 27-latek ma oferty z innych krajów i Biała Gwiazda może nie mieć argumentów proponując mu przedłużenie umowy.

W kadrze mają się także znaleźć inni piłkarze, którym 30 czerwca kończą się kontrakty, ale ostatnio nie grali z różnych powodów. Środkowy pomocnik Vullnet Basha poleciał z kolegami na mecz z Arką, ale wrócił do Krakowa z powodu problemów rodzinnych. Z kolei prawy obrońca Łukasz Burliga opuścił dwie ostatnie kolejki z powodu kontuzji mięśniowej.

Po sezonie kończy się wypożyczenie Sławomira Peszki z Lechii Gdańsk, który przeciwko Korone został sfaulowany i ma złamany palec u nogi. Kontrakt skrzydłowego w trzeciej drużynie ekstraklasy obowiązuje jeszcze przez rok. Wydawało się, że 34-latek nie ma szans na powrót do łask trenera Piotra Stokowca, który odsunął go od drużyny na początku sezonu i będzie można myśleć nad jego dalszą przyszłością w Wiśle. Ta oczywiście definitywnie nie jest jeszcze przekreślona, ale z Pomorza napływają informacje, że piłkarz i trener mieli się pogodzić. Przy Reymonta na razie trudno jednoznacznie potwierdzić, że mecz z Koroną był ostatnim występem reprezentanta Polski w Wiśle.

Nowy kontrakt 39-latka

W czwartek wieczorem menedżer Rafał Szczypczyk poinformował, że nową, roczną umowę podpisał obrońca Marcin Wasilewski. 300 tysięcy złotych na utrzymanie jego kontraktu mają przekazać Socios Wisła. Głosowanie w tej sprawie kończy się w piątek o północy, ale Gazeta Krakowska informowała dziś, że do tej pory większość opowiada się za przekazaniem środków na ten cel.



News will be here