W hali. Sporo zwycięstw krakowskich drużyn i jedna bolesna porażka

fot. Krzysztof Kalinowski / LoveKraków.pl

Do udanych miniony weekend mogą zaliczyć koszykarki Wisły Can-Pack Kraków, siatkarki Trefla Proximy Kraków i hokeiści Comarch Cracovii. Szczęścia zabrakło koszykarzom R8 Basketu, którzy po dramatycznym boju przegrali jednym oczkiem z Energą Kotwica Kołobrzeg.

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków pokonały Ostrovię Ostrów Wielkopolski 77:65. Wszystko za sprawą znakomitej serii Leonor Rodrigez w trzeciej kwarcie. Po wyrównanej grze krakowianki w dwie minuty zbudowały dziesięciopunktową przewagę, co było kluczowe dla losów tego pojedynku. Trener Ostrovii próbował reagować i poprosił o czas, jednak Wiślaczki nie pozwoliły wybić się z rytmu i dowiozły prowadzenie do ostatniej minuty.

Trener Wisły Can-Pack Krzysztof Szewczyk po spotkaniu nie krył zadowolenia. – Obwialiśmy się tego meczu. Ostrovia to zespół, który potrafi walczyć. Dla nas to było 11 spotkanie rozegrane na przestrzeni 29 dni. Z drobnymi błędami i kłopotami, ale wygraliśmy – powiedział.

Wisła Can-Pack z 30 punktami na koncie pozostaje liderem rozgrywek. W kolejnym meczu krakowianki podejmą we własnej hali 18 lutego zespół CCC Polkowice.

TS Ostrovia Ostrów - Wisła Can-Pack Kraków 65:77 (20:22, 12:14, 19:23, 14:18)

Ostrovia: Jasnowska 9, Jones 13, Lewis 4, Mfoula 14, Motyl 5,  Joks 4, Naczk 7, Nowicka 2, Rulyova 7.

Wisła: Labuckiene 17, Rodriguez 16, Ziętara 8, Parker 14, Reid 5, Niedźwiedzka 0, K. Suknarowska-Kaczor, T. Radocaj 10, F. Abdi 7.

Ciężki bój bez szczęśliwego zakończenia

Dramatyczny pojedynek stoczyli w miniony weekend koszykarze R8 Basketu. Energa Kotwica Kołobrzeg bardzo dobrze rozpoczęła mecz i objęła prowadzenie aż 10 punktami. Krakowianie długo musieli gonić wynik, ale już na początku trzeciej kwarty zanotowali znakomitą serię. Do samego końca trwała ostra wymiana ciosów. Ostatecznie R8 Basket przegrał mecz jednym punktem.

Krakowianie z dorobkiem 37 punktów zajmują 4. pozycję w tabeli. Do lidera Spójni Stargard tracą 6 oczek. W kolejnym meczu 10 lutego przed własną publicznością zagrają z Biofarmem Basket Poznań.

Energa Kotwica Kołobrzeg - R8 Basket AZS Politechnika Kraków 83:82 (30:21, 19:20, 17:24, 17:17)

Energa: Rduch 18, Dzierżak 15, Przyborowski 12, Ryżek 11, Grujić 10, P. Bodych 8, Ł. Bodych 6, Pawłowski 3, Dobriański 0, Neumann 0.

R8 Basket: Hicks 17, Nowakowski 17, Pełka 15, Hajrić 11, Malczyk 10, J. Załucki 7, Baran 3, Dłuski 2, A. Załucki 0.

Ważne zwycięstwo

W czterech setach siatkarki Trefla Proximy Kraków pokonały zespół z Torunia. Gospodynie lepiej rozpoczynały poszczególne partie, ale decydujące momenty należały do krakowianek. Tylko w trzeciej partii od stanu 17:17 siatkarki Budowlanych Toruń lepiej spisywały się w ataku i zdołały wygrać seta.

Siatkarki Trefla Proximy po 16 kolejkach są na 9. miejscu i mają 19 punktów na koncie. W kolejnej serii spotkań zagrają w Krakowie z Budowlanymi Łódź. Mecz rozegrany zostanie 11 lutego.

Trefl Proxima Kraków – Poli Budowlani Toruń 3:1 (25:23, 25:17, 20:25, 25:18)

Trefl: Talas, Clemen, J. Łukasik, Brzezińska, M. Łukasik, Pavan, Kulig (libero) oraz Słonecka, Budzoń, Szymańska i Paszek.

Budowlani: Ściurka, Lewandowska, Wójcik, Bałucka, Cvetanović, Hatala, Szczygłowska (libero) oraz Jasińska, Kavalenka i Nowak (libero).

Udany weekend hokeistów

W piątek po dwóch bramkach Filipa Drzewieckiego i jednej Kaspra Bryniczki Comarch Cracovia pewnie pokonała JKS GKS Jastrzębie, co pozwoliło jej odskoczyć od jastrzębian w tabeli. – Taki mecz pomoże bardzo nam wszystkim, teraz atmosfera w drużynie na pewno będzie lepsza. W końcu cały mecz graliśmy tak, jak powinniśmy, czyli dobrze i stabilnie w każdej formacji – mówił klubowym mediom obrońca Pasów Damian Szurowski. – Jako obrońcy zagraliśmy praktycznie bezbłędnie. Od dłuższego czasu rozmawialiśmy, żeby we własnej tercji grać w sposób jak najmniej skomplikowany. Założeniem było wybieranie prostych rozwiązań w defensywie i budowanie gry do przodu właśnie na tym – tłuaczył zawodnik.

Zdecydowanie trudniejsze zadanie czekało na krakowian przed ich własną publicznością w niedzielę. Unia Oświęcim przegrywała już 1:3, ale w trzeciej tercji zdołała zdobyć dwie bramki i doprowadziła do remisu. O losach meczu rozstrzygnęły karne, które pewnie wykorzystali  Teddy Da Costa i Tomas Sykora.

W dwóch ostatnich meczach sezonu zasadniczego Comarch Cracovia zmierzy się na wyjeździe z Tauron GKS Katowice (9.02) i u siebie z Automatyką Gdańsk (11.02). Pasy przystapią do play-offów z trzeciego miejsca.

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 1:3 (0:1, 1:1, 0:1)

Bramki: Drzewiecki (2., 39.), Bryniczka (41.) – Kominek (34.)

Comarch Cracovia - Unia Oświęcim 4:3 (1:1, 1:0, 1:2, d.0:0, k.2:1)

Bramki: Dziubiński (9.), Domogała (21.), Bryniczka (41.) – Kasperlik (14., 52.), Tabacek (47.)