Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków przegrały ze Ślęzą Wrocław 56:62 czwarty mecz półfinałowy. Tym samym w rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 2:2. By poznać finalistę kobiecej Tauron Basket Ligi, który z Artego Bydgoszcz zagra o złoto, trzeba będzie rozegrać piąty decydujący mecz.

Kluczowa dla losów czwartego meczu półfinałowego była druga kwarta. Po pierwszej krakowianki prowadziły jednym punktem, lecz dziesięć minut później rywalki odskoczyły już na sześć oczek. Co ciekawe, lepiej drugą część spotkania rozpoczęły przyjezdne. Dzięki dobrym rzutom Cristiny Ouviny Wisła prowadziła 26:17. W tym momencie jednak do głosu doszły gospodynie, zdobywając w ciągu czterech minut aż 15 punktów. Partia zakończyła się wynikiem 32:26 dla Ślęzy Wrocław.

Po zmianie stron znów w natarciu były gospodynie. W trzeciej kwarcie Wisła przegrywała już 15 punktami, lecz w końcówce udało się dzięki celnym rzutom wolnym i trójce Yvonne Turner zniwelować stratę do 9. Krakowianki miały nóż na gardle. Presja poskutkowała punktami Laury Nicholls i przewaga Ślęży topniała wraz z upływającym czasem. Na trzy minuty przed końcem zespół z Krakowa tracił do wrocławianek zaledwie dwa oczka (54:56). Zrobiło się nerwowo i obie strony popełniały błędy. Świetnie spisujące się Agnieszka Kaczmarczyk i Marissa Kastanek w samej końcówce poprowadziły swój zespół do zwycięstwa.

O tym, kto zagra z Artego Bydgoszcz w finale Tauron Basket Ligi Kobiet zadecyduje piąty mecz. Spotkanie to rozegrane zostanie w Krakowie w najbliższą niedzielę o godz. 18:30.

Ślęza Wrocław – Wisła Can-Pack Kraków 62:56 (12:13, 20:13, 17:14, 13:16)

Ślęza: Kaczmarczyk 16,Krężel 13, Sulciute 12, Kastanek 11, Zoll 8, Shegog 2, Leciejewska 0, Śnieżek 0.

Wisła: Turner 14, Ouvina 13, Nicholls 9, Stallworth 7, Ziętara 6, Żurowska-Cegielska 4, Szott-Hejmej 3.