Losy Wisły Kraków wciąż niepewne. Piątkowe rozmowy na temat ewentualnego zakupu klubu nie przyniosły żadnego efektu.
Przypomnijmy o godz. 14.00 do stołu negocjacyjnego zasiedli biznesmeni – Wojciech Kwiecień Rafał Ziętek i przedstawiciele firm Antrans i Dasta Invest. Do porozumienia jednak nie doszło. Szymon Jadczak, dziennikarz TVN poinformował wieczorem, że z planu przejęcia klubu wycofał się Rafał Ziętek. Odstraszyć miała go skala zadłużenia Wisły, które według różnych szacunków może sięgać nawet 30 mln. zł.
Na giełdzie nazwisk pojawił się nowy gacz. Ma nim być Wiesław Włodarski, właściciel Food Care, którego do kupna udziałów zachęca Kwiecień, właściciel sieci aptek Słoneczna. Włodarski jeszcze za czasów Bogusława Cupiała zgłaszał zainteresowanie wejściem do Wisły.
Głos w sprawie zabrał sam klub. – Dzisiejsze spotkanie w sprawie kupna Wisły zakończyło się, natomiast rozmowy trwają dalej i będą kontynuowane jutro – taki dość lakoniczny komunikat zamieściła na Twitterze Iwona Stankiewicz, rzeczniczka klubu.
Sytuacja klubu odbija się na boisku. Piłkarze od miesięcy nie widzieli wynagrodzeń, jednak pomimo to nie porzucili barw klubowych. Jak powiedział Maciej Stolarczyk, trener Wisły te problemy „trafiają” do głów zawodników. W ostatnich dwóch meczach Biała Gwiazda przegrała, tracąc w sumie sześć bramek.
