38-letni center Andrew McPherson został zawodnikiem Comarch Cracovii. Zawodnik z polskimi korzeniami, który legitymuje się kanadyjskim i niemieckim paszportem, związał się z mistrzami Polski umową do końca sezonu.

Kanadyjczyk rozpoczął sezon w niemieckiej ekstraklasie, gdzie spędził ostatnie 12 sezonów. Jego ostatnim klubem były „Pingwiny" z Fischtown, w których występował niespełna pięć sezonów, a przed rokiem wywalczył z nimi awans do ekstraligi. Wcześniej grał głównie na jej zapleczu – w ekipach Hannover Indians, ESV Kaufbeuren, SC Riessersee i EV Landsberg 2000.

– Andrew to dobry, doświadczony zawodnik, który potrafi podać. Zawsze ciężko się grało przeciwko takiemu graczowi, bo ma świetny przegląd pola. Na pewno nam się przyda - mówi napastnik Comarch Cracovii Adam Domogała, który w sezonach 2013/2014 i 2014/2015 rywalizował z nim na niemieckich taflach.

Babcia McPhersona jest Polką, więc Cracovia będzie mogła starać się o jego ligowy status jako Polaka. W piątek o godzinie 18 Pasy grają mecz ligowy w Bytomiu, a w niedzielę jadą do Jastrzębia-Zdroju (początek rywalizacji o godzinie 18).

Powołania do reprezentacji

Od 9 do 11 lutego w Katowicach zostanie rozegrany kolejny turniej EIHC. Polacy zmierzą się na lodowisku małego Spodka ze Słowenią, Ukrainą i Włochami. W 27-osobowej kadrze znalazło się aż ośmiu reprezentantów mistrzów Polski: Rafał Radziszewski, Maciej Kruczek, Mateusz Rompkowski, Patryk Wajda, Adam Domogała, Krystian Dziubiński i Maciej Urbanowicz. Mecze Polaków będą transmitowane w TVP Sport.