W niedzielę o godzinie 18 Lech Poznań podejmie przy Bułgarskiej Wisłę Kraków. Jeżeli w ekipie gości na boisko wyjdzie Paweł Brożek i strzeli bramkę, to awansuje do najlepszej dziesiątki strzelców w historii ekstraklasy.

Czeka na 134. gola

33-letni Brożek w tym sezonie zdobył tylko jedną bramkę. W tym przypadku nie chodzi tylko o jego nieskuteczność, która czasem potrafi denerwować kibiców przez bardzo długi czas, ale problemy ze zdrowiem. Napastnik opuścił kilka ostatnich meczów z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego uda. Do treningów z kolegami wrócił na początku tygodnia.

W tak zwanym „Klubie 100” Brożek zajmuje jedenaste miejsce. W najwyższej klasie strzelił 133 bramki dla Wisły Kraków (128) i GKS-u Katowice (5). Jeżeli w niedzielę wpisałby się na listę strzelców, to zrównałby się osiągnięciem z dziesiątym w tej klasyfikacji Fryderykiem Scherfke. To była gwiazda poznańskiej Warty.

Pierwszy z trzech

Wcnajbliższych tygodniach Lech z Wisłą często będą spotykać się na murawie. Oprócz meczu ekstraklasy, zespoły z Poznania i Krakowa trafiły na siebie w ćwierćfinale Pucharu Polski. W tych rozgrywkach do pierwszego starcia dojdzie 25 października w Wielkopolsce, a rewanż odbędzie się w końcówce listopada przy ulicy Reymonta.

W poprzedniej kolejce, rozegranej przed przerwą na mecze reprezentacji, Wisła wygrała 3:2 w Płocku, a Lech 2:1 z Górnikiem Łęczna.

Co przed spotkaniem z Lechem powiedzili trener Dariusz Wdowczyk i bramkarz Michał Miśkiewicz? Zobaczcie nasz materiał VIDEO: