– Zagramy w najsilniejszym składzie – zapewnia trener Dariusz Wdowczyk przed wtorkowym, pierwszym, wyjazdowym meczem 1/4 finału Pucharu Polski z Lechem Poznań. Pierwszy gwizdek o godzinie 20.45.
Ważny puchar
Przed Białą Gwiazdą bardzo trudny tydzień. We wtorek piłkarze jadą do Poznania, a w poniedziałek powalczą o ligowe punkty w Lubinie. W obu meczach trener Wisły wystawi najsilniejszy możliwy skład. – W przypadku spotkania z Lechem mogliśmy się zastanawiać nad Krzysztofem Mączyńskim, który z powodu kartek nie wystąpi. Nie ma jednak takiego tematu. Puchar Polski jest dla nas ważny i dopóki Krzysiek może grać, to przeciwko Lechowi wystąpi – podkreśla Wdowczyk.
Gotowy na walkę o półfinał krajowego pucharu powinien być również Mateusz Zachara. W meczu z Bruk-Betem napastnik opuścił boisko już w przerwie. – Odczuwa bolesność, ale pojedzie z nami do Poznania – mówi szkoleniowiec.
Podrażniony Lech
Lech i Wisła spotkały się tydzień temu. Krakowianie zagrali w stolicy Wielkopolski dobre spotkanie i po golu w doliczonym czasie gry wywieźli punkt. W ostatniej kolejce Wisła wygrała z Niecieczą, a Lech przegrał w Warszawie, choć nie powinien. – Grali bardzo solidnie, Lech jest silnym zespołem. Przeciwko nam będą chcieli odbudować się po niezasłużonej porażce, bo bramka dla Legii padła z ewidentnego spalonego – przypomina trener Wisły.
Puste trybuny
Wtorkowe spotkanie zostanie rozegrane bez udziału publiczności. To efekt kar nałożonych na gospodarzy. – Nie wiem, czy jest naszym atutem, bo zawsze wolałbym, żeby publiczność była. Boleję nad tym, że wprowadza się kary dla większej części prawdziwych kibiców za tę garstkę ludzi, którzy czasami rozrabiają, wszczynają burdy. Sądzę, że takie sytuacje powinno się rozwiązywać inaczej niż karząc tych, którzy dopingują swoją drużynę – uważa Wdowczyk.
Paweł Brożek, napastnik Wisły: – Bez kibiców Lechowi będzie dużo trudniej. Dla mnie wynik pierwszego meczu może być w tej rywalizacji decydujący. Zawody poprowadzi sędzia Bartosz Frankowski z Torunia.
Rewanż w Krakowie zostanie rozegrany pod koniec listopada.
