Wisła-Nieciecza. Małe problemy przed kolejnym ważnym meczem

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Za dwa dni (piątek, godzina 20.30) Wisła podejmie przy Reymonta trzecią siłę ekstraklasy Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Pięciu piłkarzy nie brało udział we wszystkich środowych zajęciach.

Jeden z ostatnich treningów przed kolejnym ważnym spotkaniem rozpoczął się przed południem. Piłkarze mieli odprawę taktyczną i ćwiczyli w siłowni. Następnie wszyscy oprócz Krzysztofa Mączyńskiego i Patryka Małeckiego wybiegli na boisko.

Z dużej grupy trenujących trzech zawodników - Richard Guzmics, Maciej Sadlok i Boban Jović - miało lżejsza zajęcia. Obrońcy nie brali udziału w gierkach, jedynie wykonywali różne ćwiczenia z piłką na innym boisku. Węgier dodatkowo przebiegł kilka okrążeń.

W piątek Wisła ma szansę opuścić strefę spadkową. Przed zespołem z ulicy Reymonta jednak trudne zadanie, bo zmierzy się z dobrze broniącą i świetnie punktującą ekipą z Niecieczy. – Pogoni udało się ich złamać, chcemy to powtórzyć – podkreśla Paweł Brożek. 13 sierpnia szczecinianie rozbili zespół Czesława Michniewicza aż 5:0.