Wisła odpowiada miastu. Brak umowy może być niegospodarnością

Marzena Sarapata fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prezes Wisły Kraków, Marzena Sarapata, odniosła się do sytuacji klubu i braku ważnej umowy na rozgrywanie domowych meczów. Miasto stoi na stanowisku, że podpisując z klubem nowy dokument bez spłaty części należności, naraża się na odpowiedzialność karną. Wisła przekonuje, że jest inaczej. Potwierdza, że rozmawia o grze na stadionach w innych miastach, ale priorytetem są występy przy ulicy Reymonta.

Czas ucieka, a klub z ulicy Reymonta wciąż nie wie, gdzie 21 lipca podejmie Arkę Gdynia. Poprzednia umowa wygasła 30 czerwca, a miasto wstrzymało się z podpisem kolejnej. Urzędnicy tłumaczą, że nie mogą tego zrobić do czasu, aż Wisła spłaci zobowiązania wobec Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Na konto miejskiej jednostki wpłynął milion złotych, ale miasto oczekuje jeszcze 3,9 miliona.

O problemie debatowała we wtorek komisja budżetowa rady miasta, ale prezes Sarapata nie stawiła się na niej, choć była zaproszona. Klub reprezentował dyrektor wykonawczy Daniel Gołda.

 

Poniżej pełny komenatarz prezes Wisły Kraków:

Szanowni Państwo,

Wisła Kraków SA po dzisiejszym posiedzeniu Komisji Budżetowej Rady Miasta Krakowa wyraża swoje ubolewanie ze względu na brak porozumienia w sprawie umowy dzierżawy Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana w Krakowie. 

Licząc na pozytywne rozpatrzenie naszej sprawy, bazowaliśmy na promesie zawarcia umowy dzierżawy, którą otrzymaliśmy od Gminy Miejskiej Kraków podpisanej przez Pana Krzysztofa Kowala - Dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej, działającego z ramienia Gminy Miejskiej Kraków. W dokumencie tym deklarowano bezwarunkowo wolę zawarcia umowy dzierżawy, która miała obowiązywać od 1 lipca 2018 roku. 

Promesa ta została przedstawiona w postępowaniu licencyjnym przed Komisją ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej i na jej podstawie Wisła Kraków SA otrzymała licencję na występy w rozgrywkach Ekstraklasy sezonu 2018/2019. 

Polski Związek Piłki Nożnej udzielając niezbędnego pozwolenia na przystąpienie do rozgrywek bazował także na przedstawionej przez klub prognozie finansowej. Zarzuty przedstawicieli Miasta Krakowa dotyczące ewentualnej odpowiedzialności podpisujących umowę z klubem urzędników w zakresie niegospodarności stanowią wyłącznie nieposiadającą mocy prawnej opinię - to właściwy sąd ocenia, czy w danej sytuacji można mówić o takim stanie rzeczy. Zdaniem klubu w sytuacji podpisania umowy z naszym klubem taka sytuacja nie występuje.  

Zarząd Wisły Kraków SA przedstawił Urzędowi Miasta Krakowa propozycję odroczenia spłaty należności, opierając się na art. 7 ust. 1 Uchwały nr XCVIII/2557/18 Rady Miasta Krakowa z dnia 28 marca 2018 r., w sprawie szczegółowych zasad, sposobu i trybu udzielania ulg w spłacie należności pieniężnych mających charakter cywilnoprawny przypadających Gminie Miejskiej Kraków lub jej jednostkom organizacyjnym, a także wskazania organów do tego uprawnionych. Klub po raz pierwszy zdecydował się zaproponować wykorzystanie powyższego artykułu, tak, aby wypracować realny harmonogram spłat należnych wierzytelności. Czekamy na ustosunkowanie się Gminy Miejskiej Kraków i oficjalne stanowisko w tej sprawie. 

Zgodnie z obowiązującym prawem brak jest przepisów zakazujących podpisania umowy dzierżawy, zwłaszcza w sytuacji, w której wierzytelność jest przedmiotem sporu sądowego. Miasto, powołując się na regulację niegospodarności, bazuje wyłącznie na swojej opinii, gdyż, jak zostało napisane wcześniej, tylko właściwy sąd może podjąć decyzję o jej ewentualnym zajściu. Zdaniem Wisły Kraków SA, za przejaw ewentualnej niegospodarności można uznać niepodpisanie umowy z klubem. 

Równolegle prowadzone są rozmowy z operatorami innych stadionów, które mogłyby pełnić rolę obiektu domowego Wisły Kraków SA. O miejscu rozgrywania spotkań poinformujemy wyłącznie po podpisaniu stosownych dokumentów między stronami. Jednocześnie zapewniamy, iż naszym nieustającym priorytetem jest rozgrywanie domowych meczów w sezonie 2018/2019 na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie. 

Znaleźliśmy się w sytuacji trudnej, ale wierzymy, że nie jest ona nie do rozwiązania. To właśnie przy Reymonta od lat bije serce Białej Gwiazdy i mamy nadzieję, że tak będzie nadal!

Prezes Zarządu Wisły Kraków SA
Marzena Sarapata