W drugiej kolejce drugiej grupy krakowskiej ligi okręgowej Wieczysta Kraków pokonała rezerwy Hutnika 3:0. Dwa gole strzelił Sławomir Peszko.
Dla drużyny z ulicy Chałupnika, o której zrobiło się głośno po pozyskiwaniu graczy z bogatym doświadczeniem w ekstraklasie, była to inauguracja rozgrywek. W pierwszej kolejce Wieczysta pauzowała, z kolei Hutnik II po wyrównanym spotkaniu zwyciężyła 4:3 Zwierzynieckiego.
Goście z Suchych Stawów przyjechali wzmocnieni piłkarzami pierwszego zespołu. Obroną dyrygował Piotr Stawarczyk, który rozegrał prawie 200 spotkań w ekstraklasie, a teraz ma pomóc Hutnikowi w II lidze. Mimo posiłków z pierwszej drużyny, Hutnik przegrał 0:3. Dwie bramki zdobył Sławomir Peszko, który zszedł z boiska w doliczonym czasie gry i został nagrodzony brawami przez kibiców, których było więcej niż miejsc na trybunie. Były reprezentant Polski mógł ustrzelić hat-tricka, ale na początku spotkania przeszkodził mu słupek.
W wyjściowym składzie gospodarzy biegał Patryk Kołodziej, jeden z ojców awansu drużyny z Suchych Stawów na szczebel centralny, który po sezonie przeszedł do Wieczystej. Klub sponsorowany przez Wojciecha Kwietnia przekonał także Mateusza Gamrota, który przechodzi rehabilitację po ciężkiej kontuzji.
Goście przycisnęli na początku drugiej połowy. Kolejny doświadczony w ekstraklasie piłkarz – Michał Miśkiewicz – dobrze bronił i pozwolił drużynie na wygranie z czystym kontem.
Po meczu Peszko był oblegany przez kibiców. Podszedł do stoiska z pamiątkami i podpisywał zakupione przez fanów koszulki oraz pozował do zdjęć.
W trzeciej kolejce Wieczysta zagra w sobotę w Prokociumiu, a Hutnik będzie pauzował.