Żółta kartka Carlitosa zostanie anulowana?

Brak Carlitosa byłby dużą stratą fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Tego chce Wisła Kraków, która w czwartek złoży odwołanie do Komisji Ligi. We wczorajszym meczu z Zagłębiem Lubin hiszpański napastnik zobaczył czwartą żółtą kartkę i jeżeli nie zostanie ona anulowana, nie zagra w niedzielnym spotkaniu z Lechem Poznań.

Sędzia Dominik Sulikowski pokazał Carlitosowi kartkę za atak na niebezpiczny atak na bramkarza Zagłębia, z którym walczył o piłkę. Sytuacja rzeczywiście wyglądała groźnie, ale Wisła będzie chciała udowodnić, że jej zawodnik nie chciał zrobić krzywdy przeciwnikowi.

Klub będzie przekonywać, że Carlitos poślizgnął się na mokrej murawie i nie miał prawa wyhamować. Do tego, na wcześniejszym etapie akcji faulowany mógł być Jesus Imaz. Jeżeli sędzia przerwałby wtedy grę, sytuacja z Carlitosem i Dominikiem Hładunem nie miałaby miejsca.

– Czekamy jeszcze na oficjalny protokół sędziego, bo do niego musimy się odnieść w odwołaniu – mówi nam Daniel Gołda, dyrektor wykonawczy klubu z ulicy Reymonta.

W lutym Wisła odwołała się od czerwonej kartki Zorana Arsenicia, ale Komisja Ligi nie zmieniła decyzji sędziego. Tak stało się za to ponad roku temu po meczu z Legią w Warszawie, gdy arbiter dał się nabrać na teatralny upadek Miroslava Radovicia i ukarał żółtą kartką Ivana Gonzaleza.

News will be here