Comarch Cracovia poza podium. Sezon bez trofeum

Unia lepsza w rywalizacji o brązowy medal fot. materiały prasowe

Tauron Re-Plast Unia Oświęcim wygrała z Comarch Cracovią 3:2 i wywalczyła swój dwudziesty w historii i trzeci brązowy medal mistrzostw Polski. Krakowianie drugi rok z rzędu nie znaleźli się na podium.

Pasy jechały do Oświęcimia, by przedłużyć nadzieję na zakończenie sezonu w czołowej trójce. W pierwszym spotkaniu rozegranym w poniedziałek w Krakowie ulegli Unii 2:3 i musieli wygrać na wyjeździe, by trzeci, decydujący, odbył się w piątek w Krakowie. Nie dojdzie do niego, bo Biało-niebiescy okazali się lepi także u siebie. Znów wygrali 3:2. 

Podopieczni Rudolfa Rohaczka wychodzili na prowadzenie 1:0 i 2:1 po golach byłego gracza Unii, Czecha Martina Kasperlika, i Fina Mico Luoto. W zespole gospodarzy trafili byli zawodnicy Cracovii: dwa razy Krystian Dziubiński i raz (w przewadze) Francuz Teddy da Costa. 

Sezon bez trofeum

Comarch Cracovia w tym roku celowała w mistrzostwo Polski, a kończy zmagania poza podium. Najlepsza drużyna po sezonie zasadniczym w ćwierćfinale wyeliminowała Zagłębie Sosnowiec (4:0 w serii), zaś w półfinale 4:3 lepsi okazali się zawodnicy GKS-u Katowice. Wcześniej Pasy nie spisały się w Pucharze Polski (odpadły w półfinale po przegranej z Unią 1:4) i okazały się gorsze od GKS-u w spotkaniu o Superpuchar Polski (1:7). Kibice na pewno będą wspominać całkiem udane występy w hokejowej Lidze Mistrzów, zwłaszcza wygraną z mistrzem Szwecji, ale oczekiwali sukcesu na krajowym podwórku.

Drużyna z Krakowa ostatni medal MP zdobyła w 2021 roku, gdy w finale uległa JKH GKS-owi Jastrzębie. Na 13. w historii mistrzostwo Polski czeka od sześciu lat. 

Tauron Re-Plast Unia Oświęcim – Comarch Cracovia 3:2 (0:0, 1:0, 3:1)

Bramki: Dziubiński (41., 54.), Da Costa (51.) – Kasperlik (33.), Luoto (42.).

W rywalizacji do dwóch zwycięstw: 2:0 dla Unii.