Pasy pozyskały po czterech Polaków (Jakub Burek, Bartosz Biedrzycki, Patryk Janasik, Oskar Lachowicz) i obcokrajowców (przed Hasiciem Amira Al-Ammariego, Henricha Ravasa i Micka van Burena). Bośniak został wytransferowany z tureckiego Besiktasu Stambuł. Pod Wawelem podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia. Portal Transfermarkt obecnie wycenia go na 800 tys. euro.

Za 3 mln euro do Turcji

Hasić był etatowym reprezentantem Bośni i Hercegowiny w młodzieżowych reprezentacjach. Ukształtowała go słynna akademia Dinama Zagrzeb, z której do wielkiego futbolu wyszło wielu świetnych graczy. Skrzydłowemu nie udało się jednak zadebiutować w pierwszej drużynie ze stolicy Chorwacji. Gdy miał niewiele ponad 18 lat jego potencjał wysoko ocenili w Besiktasie i został kupiony za 3 mln euro. W Turcji był wypożyczany do słabszych, drugoligowych klubów. W najwyższej klasie rozegrał dla zespołu ze Stambułu osiem spotkań, strzelił w nich dwa gole. W kwietniu 2021 zerwał więzadło krzyżowe. 

Turcję opuścił w sierpniu 2023 roku. Został wypożyczony do drużyny ze swojej ojczyzny, FK Sarajewo, w której był ważną postacią. Grał regularnie (29 występów) i dawał wiele w ofensywie (osiem bramek, sześć asyst).

Dziennikarz „Przeglądu Sportowego” Grzegorz Rudynek informował przed oficjalnym ogłoszeniem transferu, że krakowianie nie musieli zapłacić za Hasicia. Turcy zarobią na nim, jeżeli poradzi sobie w Cracovii i znów trafi do lepszej ligi. Wówczas otrzymają procent ze sprzedaży.

Cracovia – Widzew Łódź. Spotkanie niepokonanych

Cracovia zaczęła sezon w ekstraklasie. Na początek zremisowała u siebie z Piastem Gliwice, a w 2. kolejce wygrała w Częstochowie z Rakowem. W poniedziałek 5 sierpnia zespół Dawida Kroczka podejmie Widzew Łódź, który na starcie rozgrywek też jest niepokonany i zgromadził cztery punkty.