Po dwa zwycięstwa i remisy – to bilans podopiecznych Luki Elsnera w czterech z pięciu zaplanowanych na lato sparingów. W sobotę, już bez zmieniającego klub Holendra Micka van Burena, ograli 2:1 Koronę Kielce.
Mick van Buren przechodzi testy medyczne przed transferem do innego klubu. Jego nowym pracodawcą prawdopodobnie będzie FC Hradec Kralove, o którego zainteresowaniu informowały media jakiś czas temu. 33-letni piłkarz jest więc o krok od powrotu do czeskiej ligi, w której występował przed przenosinami do Cracovii w lipcu 2024 roku. W niespełna rok rozegrał dla krakowian 22 mecze, strzelił cztery gole, a przy dwóch asystował. Jego umowa z Pasami jest ważna jeszcze przez rok.
Mick van Buren odchodzi z Cracovii
– Mick dawał symptomy, że chciałby zmienić miejsce. Jesień 2024 była na pewno była w jego wykonaniu interesująca, natomiast im dalej w las, tym pojawiało się trochę urazów. Nie bbył zadowolony ze swojej sytuacji, a my też nie chcemy w zespole zawodnika, który do końca nie czuje gry w Cracovii. Zawsze zależy nam, by traktowali Cracovię jako dobre miejsce do rozwoju, kariery, funkcjonowania, ogólnego grania w piłkę. Jeżeli nie chcesz grać w piłkę dla Cracovii, to nie ma dla ciebie tutaj miejsca. Wspólnie z Mikiem z jego otoczeniem podjęliśmy decyzję o rozstaniu – tłumaczył w rozmowie z Cracovia TV Jarosław Gambal, dyrektor działu skauringu.
Bez Holendra w składzie (grał we wcześniejszych trzech meczach kontrolny) Cracovia pokonała na obozie w Warce Koronę Kielce. Trener Luka Elsner nie był zadowolony z tej części spotkania, którą jego podopieczni przegrali 0:1. Bartosz Biedrzycki sfaulował w polu karnym Dwida Błanika, a sam poszkodowany pokonał z 11. metrów Sebastiana Madejskiego. Bramkarz wyczuł intencje rywala, jednak strzał był wystarczająco prezycyjny. Po przerwie krakowianie lepiej realizowali założenia, mieli większą kontrolę. Udało im się także strzelić dwa gole i zwyciężyć drużynę prowadzoną przez Jacka Zielińskiego, który w przeszłości dwukrotnie zasiadał na ławce trenerskiej Cracovii.
Dwa sparingi w Warce, dwaj różni rywale
Wyrównał David Olafsson, który po dobrej akcji i podaniu Otara Kakabadze uderzył bez przyjęcia między nogami obrońcy. Drugą bramkę zdobył Jakub Jugas. Stojąc tyłem do bramki tak trącił piłkę głową, że wpadła tuż przy słupku. Czech wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie 17-letniego Dawida Polaka.
– To był gra pełna wyzwań. W drugiej części pokazaliśmy charakter i wygraliśmy ją, by odwrócić losy meczu. Dla piłkarzy ważne jest by zachować pozytywne nastawienie i do ostatniej sekundy walczyć o zwycięstwo. Wchodzimy w moment ogromnego zmęczenia i musimy teraz odświeżyć drużynę na ostatni tydzień przygotowań. Graliśmy z zespołami o zupełnie różnych tożsamościach. Hapoel Beer Szewa stawia na totalną kontrolę, duże posiadanie piłki, ryzyko w strukturach, a w sobotę mierzyliśmy się z drużyną bardziej agresywną, naciskającą, która gra zupełnie inaczej.
Ostatni sparing i prezentacja drużyny Cracovii
Cracovia w środę wróci ze zgrupowania w Warce, a w piątek (11.07) na stadionie przy ulicy Kałuży rozegra ostatni mecz kontrolny i zaprezentuje się kibicom. Rywalem będzie słowacki zespół FK Zeleziarne Podbrezova.
Pracownicy klubu zapewniają, że pracują nad wartościowymi transferami, bo na razie z Cracovii więcej było odejść niż wzmocnień (dwóch nowych piłkarzy). Elsner nie ukrywa, że czeka na nowych piłkarzy, bo obecna kadra jest wąska.
Cracovia – Korona Kielce 2:1 (0:1)
Bramki: Olafsson (68.), Jugas (80.) – Błanik (30., karny).
Cracovia: Madejski (46. Ravas) – Wójcik, Henriksson (80. Skovgaard), Perković (46. Piła) – Kakabadze (76. Polak), Al-Ammari (46. Minczew), Atanasov (46. Bzdyl), Biedrzycki (46. Olafsson) – Maigaard (70. Knap), Rakoczy (80. Lachowicz) – Stojilković (70. Jugas).