30 września miał się skończyć remont stadionu. Trybuna dopiero zostanie złożona [ZDJĘCIA]

Podstawa pod trybunę mobilną (zdjęcie z 29 września) fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Do 30 września firma wybrana przez Zarząd Infrastruktury Sportowej miała dostosować obiekt na Suchych Stawach do drugoligowych wymogów. Teraz wykonawca deklaruje, że skończy za tydzień.
Sezon w pełni. Po rozegraniu sześciu spotkań beniaminek z Nowej Huty ma cztery punkty i plasuje się w dole tabeli. We wtorek zespół Leszka Janiczaka uległ w Pruszkowie Zniczowi 0:1 i była to czwarta z rzędu porażka na wyjeździe. W roli gospodarza Hutnik wystąpił dotąd dwukrotnie, ale na zastępczym stadionie Garbarni, gdzie zwyciężył i zremisował. Klubowi udało się przełożyć kilka spotkań, by gospodarzem pierwszego meczu byli rywale.

W domu, czyli przy Ptaszyckiego, trwają prace dostosowujące obiekt do wymogów licencyjnych. Rozpoczęły się miesiąc temu, gdy ZIS w drugim przetargu wybrał firmę, które zrealizuje zadanie. Roboty, zgodnie z umową, miały się zakończyć dziś, czyli 30 września. Trzeba przyznać, że wykonawca miał niewiele czasu i – jak można było przypuszczać – nie zdążył wszystkiego zrobić. Przede wszystkim gotowa nie jest ażurowa trybuna dla tysiąca kibiców od strony opactwa w Mogile (naprzeciwko trybuny głównej). Wykonane są jedynie drogi dojścia i podstawa dla konstrukcji.



Pierwsze spotkanie 17 października?

– Otrzymaliśmy informację, że prace mają się zakończyć 7 października – mówi nam Artur Trębacz, prezes Hutnika.

Dla klubu opóźnienie nie jest już największym problemem, bo udało im się porozumieć z kolejnym rywalem i następne dwa spotkania odbędą się na wyjeździe. Pierwszym meczem na odnowionym stadionie będzie więc prawdopodobnie starcie ze Skrą Częstochowa, planowane na 17 października.

– Trzeba jednak pamiętać, że wcześniej musi się jeszcze zebrać komisja licencyjna i po zmianach dopuścić stadion do rozrywek – mówi Trębacz.

ZIS informuje, że elementy trybuny są cynkowane i zwożone na miejsce, zaś wszystko będzie gotowa mecz ze Skrą, planowany na 17 października.

Prawie 2 mln zł

Remont stadionu Hutnika kosztuje miasto 1,9 mln zł. Poza postawieniem trybuny mobilnej wykonawca miał za zadanie zmodernizować trybunę VIP, instalacje niskoprądowe, wentylację-klimatyzację i kanalizację w budynku, nagłośnienie, wygrodzić sektory, w tym przygotować trybunę dla kibiców przyjezdnych, i poprawić estetykę obiektu.

Przypomnijmy, że sektory, które nie będą wykorzystywane, będą nakryte dużymi płachtami reklamowymi.