Rugbiści Juvenii Kraków ostatni mecz rozegrali 25 października 2020 roku. W zaplanowaniu zaległych starć z Pogonią Siedlce i Skrą Warszawa przeszkodziła pandemia, więc właśnie od tych pojedynków Smoki rozpoczną wiosenne granie w Ekstralidze. Oba spotkania odbędą się na wyjeździe, a trener Konrad Jarosz jest spokojny o formę i postawę swoich podopiecznych.
Krakowianie po ostatnim z jesiennych meczów mieli zaledwie dwa tygodnie przerwy i już w pierwszej połowie listopada rozpoczęli przygotowania do rundy rewanżowej. Najpierw za rugbistów Juvenii zabrał się Jan Głazek – trener przygotowania fizycznego, który zadbał o to, by każdy z zawodników poprawił swoją ogólną sprawność oraz wyniki w testach wytrzymałościowych oraz siłowych. Cały cykl treningowy przygotowywany był pod specyfikę dyscypliny, dzięki czemu, wracając w styczniu na boisko, drużyna bardzo szybko odzyskała płynność w operowaniu piłką i poruszaniu się po placu gry.
Z początkiem lutego sztab szkoleniowy Juvenii wsparli swoją wiedzą i doświadczeniem Conrad Boshoff i Gert van der Merwe – dwóch doskonałych szkoleniowców z RPA. Zwieńczeniem zimowych wysiłków było zwycięstwo w towarzyskim turnieju, który towarzyszył Gali Dekady Polskiego Związku Rugby w Poznaniu.
– Pierwszy mecz był rewanżem ze zeszłoroczną porażkę na własnym boisku ze Skrą Warszawa. Do przerwy żadna ze stron nie zdobyła punktów, na co zapracowaliśmy postawą w obronie. W drugiej okazaliśmy się skuteczniejszą drużyną i wygraliśmy 17:7. W spotkaniu, które zdecydowało o naszym zwycięstwie w turnieju była potyczka z Arką Gdynia. Przegrywaliśmy do przerwy 0:10, ale w drugiej połowie wróciliśmy do gry, odzyskaliśmy rytm i zwyciężyliśmy 19:15. To przetarcie nastraja pozytywnie, bo pokazuje, że jesteśmy w stanie nie tylko podjąć walkę, ale też wygrać z każdą drużyną Ekstraligi – relacjonował trener Konrad Jarosz.
Jeszcze jeden powód do zadowolenia
Juvenia grała w Poznaniu krajowym składem – bez zawodników, którzy wzmocnili zespół przed rundą rewanżową. Pod Wawel przyjechał znany już kibicom Smoków wspieracz Juan van der Westhuizen oraz filar Dylan Kruger, który miał okazję grać w profesjonalnym zespole Blue Bulls. Duet będzie mógł zaprezentować się już w najbliższym meczu – zaplanowanym na sobotę tarciu z Pogonią Siedlce.
Z początkiem marca krakowian wzmocni jeszcze trzeci zawodnik młyna rodem z RPA. Alwyn van Vuuren to doskonały, atletycznie zbudowany wiązacz, mający w rugbowym CV występy w lidze irlandzkiej oraz amerykańskiej lidze zawodowej.
- Do Siedlec jedziemy wygrać. Mamy najsilniejsze zestawienie, jakim możemy obecnie dysponować. Będzie to bardzo wymagający przeciwnik, ale patrząc na naszą drużynę wiem, że stać nas na rozpoczęcie ligowych zmagań w 2021 roku od zwycięstwa – podkreślił Konrad Jarosz.
Juvenia zmierzy się z Pogonią Siedlce w sobotę 27 lutego o 11:00. Tydzień później rozegra kolejne z zaległych spotkań przeciwko Skrze Warszawa (6 marca g. 14:00).