News LoveKraków.pl

Klapa Akademii Lotnika w Krakowie. Nie zgłosiła się ani jedna szkoła

fot. Akademia Lotnika/Facebook

18 grudnia w Krakowie odbywa się finał Akademii Lotnika, czyli akcji Polskiego Związku Narciarskiego, mającej na celu popularyzację skoków narciarskich. Nie ma jednak tych, na których najbardziej liczyli organizatorzy – uczniów szkół podstawowych.

Ekipa rozkładająca w środę rano na pl. Wielkiej Armii Napoleona nieopodal Wawelu mobilną skocznię narciarską i cztery strefy z siedmioma ćwiczeniami przygotowującymi do oddania skoku, nie musiała się spieszyć. Zajęcia miały się rozpocząć o godz. 10, ale nie wszystko było jeszcze gotowe. Zainteresowanie Akademią Lotnika, organizowaną przez Polski Związek Narciarski pod patronatem Ministerstwa Sportu Turystyki, współorganizowaną przez Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie, nie zainteresowało szkół. Akcja była skierowana przede wszystkim do zorganizowanych grup szkolnych, ale – jak się dowiedzieliśmy – nie przyszło ani jedno takie zgłoszenie.

– Niestety, szkół nie ma – potwierdził nam Jakub Kot, koordynator Akademii Lotnika, były skoczek narciarski, obecnie ekspert telewizyjny przy zawodach Pucharu Świata.

Organizatorzy planowali, że w godzinach 10-16 z tajnikami skoków narciarskich będą się zapoznawać dzieci, a od 16 do 17 pozostali chętni. Ten harmonogram jest już nieaktualny z wiadomych powodów. Może skuszą się przechodnie. Jest tylko jeden warunek: masa ciała nie może przekraczać 80 kilogramów

Akademia Lotnika. Od Bielska-Białej do Krakowa

Akademia Lotnika rozpoczęła swoją trasę w październiku w Bielsku-Białej. Następnie odwiedziła Wrocław, Szczecin, Warszawę i Wisłę podczas Pucharu Świata. W każdym z miast, jak podkreślał PZN, cieszyła się wielkim zainteresowaniem. Podczas projektu na mobilnej skoczni gościli m.in.: prezes PZN i legenda skoków narciarskich Adam Małysz, trener kadry narodowej Thomas Thurnbichler, dyrektor sportowy PZN ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej Alexander Stoeckl, dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile czy były znakomity skoczek narciarski Martin Schmitt.

Uczestnicy mają do wykonania siedem ćwiczeń w czterech różnych strefach. Są one podzielone na etapy skoku narciarskiego: pozycja dojazdowa/odbicie/lot/lądowanie. Ćwiczenia są tak dobrane, aby przygotować uczestnika do oddania skoku na skoczni. Po zaliczeniu wszystkich ćwiczeń przechodzi się na mobilną skocznię, aby każdy mógł poczuć się jak prawdziwy skoczek narciarski. Każdy uczestnik otrzymuje pamiątkowy plastron i legitymację lotnika, w której zbiera pieczątki za wykonanie poszczególnych ćwiczeń. Może liczyć też na dyplom, medal, mini kombinezon i breloczek na klucze.