Stowarzyszenie Business Alliance Cracovia zostało właścicielem spółki Cracovia Hokej. Od nowa trzeba budować struktury i drużynę, która we wrześniu przystąpi do rozgrywek w ekstralidze.
Hokejowa spółka wiosną została wydzielona z piłkarskiej KS Cracovia SA. Długo nie było można znaleźć prezesa, nad przyszłością zimowej dyscypliny w Krakowie i bardzo utytułowanej sekcji zbierały się ciemne chmury. Teraz powoli zaczynają się przez nie przebijać promienie słońca. Jest nowy właściciel, Comarch pozostał sponsorem, prezeską została znana z dobrej pracy w Podhalu Nowy Targ Agata Michalska, a trenerem Krystian Dziubiński – były reprezentant Polski, który jeszcze kilka miesięcy temu był czynnym zawodnikiem Unii Oświęcim.
Uratowali hokej Cracovii
– Stowarzyszenie Business Alliance Cracovia powstało jesienią 2024 roku, z myślą, by wspierać Cracovią – głównie piłkę i hokej. Mieliśmy organizować drobne akcje w porozumieniu z KS Cracovia, ale gdy pojawił się problem z dalszym funkcjonowaniem hokeja, usiedliśmy do rozmów i analiz – mówi prawnik Rafał Wysocki, przedstawiciel właściciela spółki Cracovia Hokej.
Business Alliance Cracovia zostało powołane przez sympatyków Pasów: prawników, adwokatów, ludzi biznesu, przedstawicieli wolnych zawodów. To kilkanaście osób, m.in. prawnik Paweł Śliz, małopolski poseł Polski 2050 Szymona Hołowni. – To jest sport, więc nie było kalkulacji biznesowej, tylko czy podołamy. Czy będziemy w stanie zbudować struktury, by klub się bilansował i był stabilny. Nie myśleliśmy w kategoriach przyszłego zysku, bardziej stworzenia bezpiecznego zaplecza pod działalność sportową – mówi Rafał Wysocki.
Comarch Cracovia zerka w stronę Skandynawii
Pracy jest bardzo dużo. Prezeska Agata Michalska przyznaje, że gdy obejmowała stanowisko, w klubie był jeden ważny kontrakt. Miał go dyrektor Sebastian Witowski. W roli trenera obsadziła legendę polskiego hokeja, który dopiero uczy się nowego fachu. Krystian Dziubiński kiedyś zdobywał z Cracovią mistrzostwa Polski, Puchar Polski Superpuchar.
– Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się tego dokonać także jako trener – podkreśla. Przed nim i Witowskim trudna budowa kadry. Do piątku, jeszcze nie na lodzie, trwają testy zawodników do 25. roku życia. To Polacy, którzy w poprzednim sezonie byli w drugim zespole. Skład uzupełnią inni rodzimi hokeiści, choć rynek zawodników nie jest zbyt duży. Dlatego nie zabraknie obcokrajowców. Aktualny pozostanie kierunek skandynawski – ze względu na dobry charakter do pracy hokeistów z tego kraju – ale Comarch Cracovia nie zamyka się na inne kraje.
Na razie nie wiadomo, kiedy zespół zacznie treningi na lodzie. Są dwa ruchome terminy. Ustalani są sparingpartnerzy, klub zadeklarował, że na mecze kontrolne w Krakowie wpuści kibiców. Jednym z celów jest poprawa frekwencji na lodowisku przy Siedleckiego, gdzie może zasiąść 2,5 tys. osób.