Trener Wisły: Kibicom należy się szacunek

fot. Wisła Kraków

W ostatnim meczu kontrolnym przed startem rozgrywek ekstraklasy Wisła Kraków przy Reymonta zremisowała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:1.

Podczas ostatniego meczu kontrolnego Wisły Kraków z Podbeskidziem Bielsko-Biała, w związku z poluzowaniem obostrzeń kibice po blisko 10 miesiącach przerwy mogli w końcu zasiąść na trybunach stadionu przy Reymonta. Ich obecność znalazła uznanie w oczach nowego szkoleniowca. – Chciałbym podziękować kibicom za świetne przywitanie drużyny i za stawienie się na stadionie. Należy im się wielki szacunek za to, że ciągle nas wspierają i w nas wierzą. Możliwość gry właśnie dla nich stanowi dla nas olbrzymią odpowiedzialność. Musimy ciężko pracować, aby przynosić im radość – powiedział po spotkaniu z Góralami Adrian Gula.

Nauka na błędach

Krakowianie świetnie rozpoczęli mecz, lecz wraz z upływającym czasem ich gra nie była już tak efektowna. – Pierwsze 20 minut było bardzo dobre w naszym wykonaniu. Dobrze poruszaliśmy się na boisku, byliśmy agresywni, stosowaliśmy pressing. Udało nam się strzelić bramkę, ale nie byliśmy na tyle skuteczni, by podwyższyć prowadzenie – analizował opiekun Białej Gwiazdy.

Jeszcze przed przerwą Podbeskidzie doprowadziło do wyrównania. Remisowy wynik przełożył się na wyrównaną grę po przerwie. – Stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych i cieszę się, że udało nam się przeciwstawić kontratakom rywala. Szkoda, że nie byliśmy w stanie wygrać i wykorzystać rzutu karnego, ale wierzę w to, że w lidze takie szanse wykorzystamy – podkreślił szkoleniowiec.

News will be here