5 sierpnia rano pracownicy firmy ITL z Częstochowy rozpoczną rozbiórkę drewnianej trybuny na stadionie WKS Wawel.
– Nie będzie to efektowna akcja. Zaczniemy ręcznie demontować poszczególne elementy. Później sprowadzimy cięższy sprzęt – słyszymy w firmie, która wygrała przetarg na rozbiórkę i zabezpieczenie muru od strony ulicy Podchorążych. Wykonawca otrzyma za pracę 276 tysięcy złotych.
Miasto zapowiada, że w miejsce charakterystycznej drewnianej trybuny powstanie nowa. Ma być nowoczesna i służyć nie tylko jako widownia, ale pomieścić szatnie i mały pasaż handlowy, na którego wynajmie zarabiałby Wojskowy Klub Sportowy Wawel.
Informacje o zamiarach miasta względem ostatniego takiego obiektu w Krakowie wywołały dyskusję. Wiele osób uważa, że obiekt był unikatowy i trzeba było przed laty zadbać, by nie popadł w ruinę. Edward Stawiarz, dwukrotny olimpijczyk i były prezes WKS-u, ma inne zdanie.
– To żaden zabytek! Obiekt nie ma wiele wspólnego z tym, który powstał jako element stadionu wybudowanego w 1953 roku. Plany powstania nowego były już w 1986 roku, gdy odbyła się na nim Spartakiada Armii Zaprzyjaźnionych w biegach na orientację. Wiele elementów zostało wymienionych, bo nowa trybuna nie zdążyłaby powstać – przekonuje Stawiarz.
– Jeżeli w zamian powstanie obiekt na dzisiejsze czasy, to wszyscy będą zadowoleni. Jako prezez też o to walczyłem – dodaje Stawiarz.
Stan zupełnie zły
„Budynek od wielu lat nie był użytkowany ani poddawany bieżącym naprawom. Liczne nieszczelności pokrycia dachowego, brak odpowiedniego zabezpieczenia obiektu przed opadami atmosferycznymi oraz brak zabezpieczenia antykorozyjnego elementów doprowadziły do znacznej degradacji konstrukcji budynku – zarówno elementów konstrukcyjnych dachu (drewnianych i stalowych), jak i konstrukcji samej trybuny.
Stan obiektu ocenia się jako zupełnie zły. Ze względu na rodzaj konstrukcji oraz jej stan techniczny nieopłacalnym jest wykonanie remontu i dostosowania obiektu do obecnie obowiązujących przepisów” – czytamy w ekspertyzie przygotowanej na zlecenie ZIS przez Biura Architektoniczno-Budowlanego „Junak".
Roboty obejmą całkowitą rozbiórkę trybuny łącznie z fundamentami do poziomu terenu. Zachowany zostanie mur stanowiący ogrodzenie od strony ulicy Głowackiego, który zostanie zabezpieczony płytami OSB i zadaszony blachą trapezową.
Zapowiedź ZIS
Co dalej? Miasto obiecało, że w tym samym miejscu powstanie nowa trybuna, prawdopodobnie stylem nawiązująca do zabytkowego obiektu.
– Po zakończeniu prac będziemy ogłaszać przetarg na projekt nowej trybuny WKS Wawel – mówił nam Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej.
Kiedy obiekt mógłby powstać? Na razie nie wiadomo, choć stadion Wawelu może być brany pod uwagę przy organizacji w 2023 roku III Igrzysk Europejskich.