Ostatni dzień był dla Polaków tylko formalnością, ale nie miało to większego znaczenia - kibice i tak wypełnili Tauron Arenę po brzegi. W hali nie było wolnego miejsca, a wszystkie bilety wyprzedały się już parę dni przed weekendem. 

Kadra prowadzona przez Nikolę Grbicia triumf w turnieju zapewniła sobie już drugiego dnia, po wygraniu dwóch spotkań. W sobotę postawiła kropkę nad "i". Brzmi łatwo i przyjemnie, ale tak nie było, bo biało-czerwoni musieli sporo się napocić, aby pokonać Serbię. W każdym z setów musieli odrabiać straty. Oddech Polakom dawały m. in. świetne zagrywki Mateusza Bieńka, który kilka razy zaskoczył rywali asem serwisowym.

Oprócz najważniejszego triumfu, Polacy sięgnęli też po trzy wyróżnienia indywidualne. Wcześniej, o 16:00 Iran pokonał Argentynę, ale pomimo przegranej to Albicelestes zajęli drugie, po biało-czerwonych, miejsce w turnieju. 

Memoriał Wagnera miał dla biało-czerwonych duże znaczenie. Był jednym z ostatnich sprawdzianów przed startującymi już 26 sierpnia mistrzostwami świata, które zostaną rozegrane w Polsce i Słowenii.

KLASYFIKACJA KOŃCOWA:

1. Polska
2. Argentyna
3. Iran
4. Serbia

WYRÓŻNIENIA INDYWIDUALNE:

Najlepszy zagrywający: Saber Kazemi (Iran),
Najlepszy przyjmujący: Kamil Semeniuk (Polska),
Najlepsi środkowy: Jakub Kochanowki (Polska),
Najlepszy atakujący: Ezequiel Palacios (Argentyna)
Najlepszy libero: Nikola Peković (Serbia),
Najlepszy rozgrywający: Marcin Janusz (Polska),
MVP: Jakub Kochanowski (Polska).

WYNIKI TRZECIEGO DNIA XIX MEMORIAŁU HUBERTA WAGNERA:

Iran - Argentyna 3:2 (21:25, 25:22, 25:19, 22:25, 15:13),
Polska - Serbia 3:0 (25:22, 25:23, 25:22).