Gdy gospodarzom nie szło (przypomnijmy, że mimo ich prowadzenia i przewagi jednego gracza Ruch wyrównał) najzagorzalsi fani Wisły śpiewali krytyczne przyśpiewski o głównym właścicielu i prezesie Jaroławie Królewskim. Krakowianie ostatecznie zwyciężyli 3:1, więc pstryczki straciły moc. Co śpiewali stojący w „młynie”?
„Chcesz doradzać Barcelonie, a nasz klub przy tobie tonie” nawiązywało do akcji Królewskiego ze tycznia, gdy z pomocą sztucznej inteligencji wybrał dla drużyny trenera Alberta Rude. Potem na platformie X zaczął wskazywać kandydatów dla znanego hiszpańskiego klubu, o czym pisały największe sportowe media w Europie. Kibice wyrazili też swoje zadanie na temat struktury właścicielskie. Ich wolą jest, by Królewski znalazł dla klubu nowego inwestora.