Pierwsze efekty mają być widoczne jesienią, a planowany koniec inwestycji w Rącznej za 38,5 mln zł jest planowany na lipiec przyszłego roku.
Dla Cracovii to milowy krok w rozwoju. Uboga infrastruktura przy ulicy Wielickiej za kilkanaście miesięcy przestanie być problemem. Do Rącznej mają się przenieść seniorzy (pierwsza drużyna i rezerwy) i starsze roczniki młodzieży. W Krakowie, ze względu na logistykę, mają pozostać najmłodsi piłkarze i pracownicy biurowi.
Do Rącznej na wmurowanie kamienia węgielnego przyjechali m.in. wojewoda Piotr Ćwik, prezes Janusz Filipiak oraz wiceprezesi Jakub Tabisz i Michał Probierz, przewodnicząca rady nadzorczej grupy kapitałowej Comarch Elżbieta Filipiak, a także pełnomocnik prezydenta Krakowa Janusz Kozioł, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Ryszard Niemiec, wójt gminy Liszki Paweł Miś i prezes zarządu Ekstraklasy SA Marcin Animucki.
– Ambicje Cracovii osiągnięcia europejskiego poziomu rozpoczynają się od budowy podstaw – stwierdził Animucki.
– W wielu klubach mówi się ze się robi, ale się nie robi. Cieszę się ze w Cracovii są czyny – komentował trener Probierz. – Namawiam profesora nie na wielkie transfery, ale na inwestycje w młodzież – powiedział.
Boiska, zaplecze, centrum badawcze
20 minut jazdy od centrum Krakowa zostanie wybudowany kameralny stadion z oświetlaniem i podgrzewaną murawą spełniający wymogi III ligi, cztery pełnowymiarowe trawiaste boiska treningowe i pięć o nawierzchni sztucznej (dwa pełnowymiarowe, trzy do siatkonogi).
Bazę uzupełni budynek z siłownią, szatniami, salą konferencyjną, małym hotelem, gabinetami do odnowy biologicznej i krioterapii oraz centrum badawcze.
Cracovia zamierza współpracować ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego w Krakowie i społecznością gminy Liszki, w której leży Rączna.
Koszt inwestycji to 38,5 mln zł netto, z czego 8 mln pochodzi z ministerstwa sportu. Przetarg wygrało przedsiębiorstwo Łęgprzem.