Weekend w krakowskiej Tauron Arenie stał pod znakiem finału ogromnej, rozrastającej się z roku na rok koszykarskiej imprezy dla uczniów szkół podstawowych. Na sześciu boiskach rywalizowało 2 tysiące uczestników zrzeszonych w 200 drużynach.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć
– Finał był zwieńczeniem wszelkich starań i spełnieniem marzeń. To znakomite wydarzenie, kiedy nagle przenosimy się do ogromnego, światowej klasy obiektu, a rolę gwiazd przejmują młodzi adepci sportu. Przez dwa dni w Tauron Arenie Kraków wystąpiło 2 tysiące uczestników z 200 drużyn, co stanowi rekord w skali Europy na tym poziomie – podkreśla Radwan.
Znakami rozpoznawczymi Koszykarskiej Ligi Szkolnej są uśmiech, kolorowe stroje dla każdego zespołu i zaangażowanie uczestników. Projekt nie jest nastawiony na osiąganie wyników, pomysłodawca nadal chce przede wszystkim zaszczepiać radość i pasję. – Chcemy się tym cieszyć, polubić sport, stworzyć zawodnikom ciekawe warunki do jego podjęcia. Za tym idą wartości zdrowotne, które przywołuje się niestety dopiero wtedy, gdy trzeba leczyć choroby. A po co leczyć? My chcemy zdrowo żyć – mówi Radwan.
Pod okiem mistrzyni
Udział w całorocznych rozgrywkach jest bezpłatny, a wszyscy mogą liczyć na nagrody. Organizatorzy zapraszają gości specjalnych, którzy mogą być wzorami dla dzieci i młodzieży. W tym roku była wśród nich m.in. Ewelina Kobryn, była reprezentantka kraju, jedyna Polska z wygraną w rozgrywkach WNBA. – Super się bawiłam i trzeba zdecydowanie chwalić takie inicjatywy, bo to tutaj rodzi się sport – uważa była zawodniczka.
Sędziami tegorocznego finały byli członkowie drużyny For Heroes Kraków, aktualni mistrzowie Polski w koszykówce 3x3 na wózkach. Portal LoveKraków.pl objął wydarzenie patronatem medialnym.