Po trzech latach z frontu koszulek piłkarzy Wisły znika logo Orlen Oil. Zastąpił je znak firmy Texom, która zwiększa swoje zaangażowanie.
Trzy lata z Orlenem
Umowa z Orlenem wygasła 30 czerwca. W ostatnich dniach współpracy krakowski klub zrealizował ostatnie świadczenia dla partnera, który reklamował się na koszulkach od sezonu 2021/2022, po którym Biała Gwiazda spadła z ekstraklasy. W szumnej prezentacji na stadionie przy ulicy Reymonta wziął udział ówczesny prezes Orlenu Daniel Obajtek. Umowa został podpisana na dwa lata i nie została rozwiązana, mimo obniżki poziomu sportowego pierwszej drużyny. Przed rokiem przedłużono ją na kolejny sezon.
Po wyborach 15 października nowa koalicja rządząca zmieniła politykę sponsorowania prywatnych klubów przez spółki Skarbu Państwa. Od dłuższego czasu było jasne, że związek Wisły i Orlen Oil zmierza ku końcowi. 13-krotny mistrz Polski i tak nie może narzekać, bo warunki umowy zostały wypełnione. W ostatnich dniach ze sponsorowania ekstraklasowej stali Mielec wycofała się PGE. Klub z Podkarpacia stracił głównego sponsora, na rok przed końcem umowy.
Kolejni sponsorzy
W najbliższym czasie Wisła ogłosi pozyskanie jeszcze dwóch sponsorów. Logo jednego z nich trafi na tył koszulki. – Będzie to najwyższa umowa w historii na tę część trykotu pod numerem, której wartość przekroczy przychód ze sponsora głównego z roku 2018/2019 w ekstraklasie umiejscowionego na przodzie koszulki – poinformował niedawno prezes Jarosław Królewski we wpisie na platformie X (dawniej Twitter).