Po dwóch wyjazdowych spotkaniach, w których Cracovia Jacka Zielińskiego zdobyła punkt, drużyna przełamała się w meczu ze Stalą Mielec rozegranym na stadionie przy ulicy Kałuży. Zwycięstwo w dużej mierze jest zasługą rezerwowych.
Piątkowe sotkanie 21. kolejki było dość nerwowe. W pierwszej połowie bramkarz Karol Niemczycki interweniując poza polem karnym uprzedził Krystiana Getingera, ale później go staranował i obejrzał drugą żółtą kartkę w sezonie. Medycy z obu sztabów musieli też założyć opatrunki na głowy Jakuba Jugasa i Kamila Kruka. Gospodarze szukali też „zaczepek” z kapitanem przyjezdnych Getingerem.
Szybkie wyrównanie po akcji rezerwowych
Pierwszą wyśmienitą okazję miała Cracovia. Benjamin Kallman odebrał piłkę Kokiemu Hinokio i ruszył w stronę bramki, ale minimalnie chybił. Po chwili obok słupka, po długim zagraniu Niemczyckiego, pomylił się Michał Rakoczy. Daleki wykop przyniósł sytuację bramkową Stali. Pomyłkę Cornela Rapy wykorzystał Mateusz Mak, który wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę Hinokio. Był to pierwszy gol drużyny z Podkarpacia w 2023 roku.
Pasy nie potrafiły odpowiedzieć i w przerwie trener Jacek Zieliński dokonał aż trzech zmian. Efekt przyszedł niespełna dwie minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony. Po zagraniu z lewej strony Jewhena Konopljanki akcję uderzeniem z ostrego kąta zamknął Otar Kakabadze. Chwilę wcześniej wyrównać mógł Rakoczy, którego zdążył zablokować Mateusz Matras.
Przełamanie Makucha
W dalszej części meczu gospodarze mieli przewagę, momentami było gorąco przed bramką Bartosza Mrozka, ale nie udało się go pokonać. Blisko pierwszego trafienia był kolejny z rezerwowych Cracovii – Mateusz Bochnak, który uderzył tuż nad poprzeczką. Im jednak było bliżej końcowego gwizdka, tym mecz był bardziej wyrównany. Gospodarze wyprowadzili jednak nokautujący cios. Po podaniu Kakabadze z prawej strony z kilkunastu metrów uderzył Patryk Makuch, dla którego był to pierwszy gol od 30 października.
Wszyscy nowi z debiutami
W Cracovii pierwszy oficjalny występ zaliczył fiński środkowy obrońca Arttu Hoskonen, który przed drugą polową zmienił Jugasa. Wszyscy pozyskani zimą zawodnicy mają już za sobą debiuty. Na razie najwięcej minut na boisku spędził Jani Atanasov. W sobotę o godzinie 15 krakowianie zmierzą się na wyjeździe z Piastem Gliwice.
Cracovia – Stal Mielec 2:1 (0:1)
Bramki: Kakabadze (47.), Makuch (85.) – Hinokio (37.).
Cracovia: Niemczycki – Rapa (46. Kakabadze), Jugas (46. Hoskonen), Jablonsky, Ghita, Siplak (77. Jaroszyński) – Oshima, Atanasov – Makuch, Kallman (46. Konoplianka), Rakoczy (74. Bochnak).
Stal: Mrozek – Wolski, Kruk, Matras, Flis, Getinger – Ciepiela (74. Ratajczyk), Vallejo (89. Hiszpański), Hinokio (83. Kasperkiewicz), Mak (74. Domański) – Sappinen (74. Lebedyński).
Żółte kartki: Niemczycki, Makuch – Hinokio, Flis.
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)