Tomas Vestnicky błysnął w rezerwach i po raz pierwszy od sierpnia 2017 roku może wystąpić w ekstraklasie. Michał Probierz zabierze 23-latka na wyjazdowe spotkanie z Lechem Poznań (niedziela, godzina 17.30).
Latem do Pasów z wypożyczeń trafili dwaj Słowacy – Tomas Vestnicky i Jaroslav Mihalik. Obaj wystąpili w środowym meczu rezerw, w którym pokazali się z dobrej strony, a pierwszy zdobył cztery z sześciu bramek przeciwko Orłowi Piaski Wielkie.
Vestenicky dwa ostatnie lata spędził na wypożyczeniu w ekstraklasowym klubie ze Słowacji – FC Nitra – dokąd trafił po przyjściu do Cracovii trenera Michała Probierza. W tym czasie zdobył 16 bramek.
Niedawno razem z rodakiem Jaroslavem Mihalikiem ponownie zostali zgłoszeni przez Cracovię do występów w ekstraklasie.
– Przeanalizowaliśmy ich występ i zdecydowaliśmy, że Tomas pojedzie z nami do Poznania – poinformował w piątek Probierz.
Vestnicky ostatni raz wystąpił w Cracovii 9 sierpnia 2017 roku w ramach Pucharu Polski. Trzy dni wcześniej zaliczył ostatni występ w lidze. Co ciekawe, był to mecz z Lechem przy Kałuży.
Pech Rubio
Pasy czekają na zwycięstwo w Poznaniu od 13 lat. W niedzielę nie pomoże im Rubio, który przeciwko Śląskowi Wrocław strzelił gola i miał dużą szansę na występ od pierwszej minuty z Arką Gdynia. Cały mecz przesiedział na ławce. Jak się dziś okazuje, już wtedy miał problemy. Obecnie przebywa w szpitalu ze zdiagnozowanym zapaleniem opon mózgowym.
– Wyjdzie za tydzień. Wstępne diagnozy mówią, że nie będzie gotowy do gry przez miesiąc. Przed Arką miał gorączkę i pojechał do domu. Badania pokazały, że to poważniejsza sprawa – tłumaczy szkoleniowiec.
W Wielkopolsce nie zagra również rehabilitujący się Michal Siplak.