Wisła lepsza od Odry

Zdjęcie przykładowe, Wisła - Arka fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Piłkarze Wisły Kraków dopisują kolejne trzy punkty do swojego dorobku. To też trzecie z rzędu zwycięstwo w lidze.

Tydzień temu podopieczni Jerzego Brzęczka wygrali u siebie z Arką Gdynia 1:0 po golu Michała Żyry. W piątek pomogło szczęście, bo w 47. minucie do własnej bramki piłkę skierował Antoni Klimek.

– To są dla nas kolejne ważne trzy punkty na bardzo trudnym terenie. Mam ogromny szacunek dla Odry Opole. Szczególnie końcówka drugiej połowy pokazała, że ta drużyna ma dużo jakości i potrafi kreować sytuacje. My oczywiście cieszymy się, że kończymy starcie z trzema punktami. Mieliśmy okazje, żeby podwyższyć wynik, aby mecz był spokojniejszy, jednak nie zrobiliśmy tego i końcowe minuty były dla nas nerwowe – powiedział po meczu Jerzy Brzęczek.

– W drugiej połowie popełniliśmy za dużo błędów, bo wycofaliśmy się i niezbyt dobrze blokowaliśmy rozegranie. To powodowało, że Odra w niektórych fragmentach zepchnęła nas do defensywy. Z drugiej strony mieliśmy parę okazji do wyjścia z kontratakiem. Zabrakło dokładności i zdobycia drugiej bramki – ocenił szkoleniowiec Białe Gwiazdy.

– Mamy takie momenty, że zdobywamy bramkę, obejmujemy prowadzenie i widać w naszej grze niepewność. To jest dla mnie zrozumiałe, gdy popatrzymy, ilu młodych zawodników było na boisku w końcówce. Ważne też, że znów nie straciliśmy bramki – uważa Brzęczek.

Wisła Kraków – Odra Opole 0:1 (0:0)

Bramka:
Klimek (47., samobójcza).


Odra Opole: Kalinowski - Klimek, Kędziora, Kamiński, Mikinic (75. Spychała) -  Paprzycki, Urbańczyk (75. Łapiński) - Marzec (61. Makuszewski), Niziołek, Nowak - Czapliński (61. Guzdek)

Wisła Kraków: Biegański - Jaroch (77. Szywacz), Łasicki, Mehremić, Wachowiak - Jelić Balta, Plewka – Pereira (15. Starzyński), Duda (77. Fernandez), Młyński (63. Gruszkowski) – Żyro (77. Cisse)

Żółte kartki: Czapliński - Jelić Balta.

Sędziował Paweł Pskit (Łódź).