W środę klub oficjalnie poinformował o rezygnacji Władysława Nowaka ze stanowiska prezesa, a kilka godzin później podał nazwisko jego następcy. To Jarosław Królewski, który wkrótce może zostać większościowym udziałowcem, gdy przejmie akcje od Tomasza Jażdżyńskiego.
O Nowaku krytycznie wypowiadał się w czasie środowego briefingu Tomasz Jażdżyński. Jeden z trzech głównych właścicieli ma jednak duży żal do wszystkich wspólników. Powiedział, że nie wyobraża sobie z nimi współpracy (łącznie akcje ma sześć osób: Jażdżyński, Jakub Błaszczykowski, Jarosław Królewski, Władysław Nowak, Adam Łanoszka, Adam Adamczyk). Przedstawił też dwa scenariusze, z których najbardziej prawdopodobny jest taki, że 26,84 proc. udziałów przejmie od niego Królewski. Panowie spotkali się w poniedziałek i długo rozmawiali na temat przyszłości klubu.
Na razie Królewski zastąpił Nowaka w roli prezesa spółki i będzie tak do czasu wyboru nowego zarządu. „Trwają prace nad skompletowaniem składu kierowniczego odpowiedzialnego za prowadzenie Spółki w poszczególnych obszarach” – poinformował krakowski klub.