Kiedy w symbolicznej minucie na tablicy świetlnej pojawił się numer, należący do kapitana Hutnika, piłkarze obu drużyn ustawili szpaler, a kibice odpalili pirotechnikę i wystrzelili w niebo fajerwerki, którym towarzyszył głośny huk. Wcześniej, w pierwszej połowie 37-latek miał okazję pożegnać się z boiskiem przy Suchych Stawach golem. Podszedł do rzutu karnego, ale poślizgnął się przy strzale i źle uderzył piłkę, która odbiła się od nogi postawnej i skręciła w bok od bramki.
Krzysztof Świątek swoimi występami zapisał się w historii klubu - rozegrał w barwach Hutnika Kraków 472 mecze i strzelił 167 goli.
W towarzyskim meczu z Garbarnią Maciej Musiał testował nowych piłkarzy, a jednym z nich był 18-letni napastnik Stali Rzeszów Szymon Salamon. Zabrakło natomiast Dennisa Rakelsa. Jedynego gola dla Hutnika zdobył Michał Głogowski.