Garbarnia Kraków bezbramkowo zremisowała z Wigrami Suwałki, które podobnie jak ona walczą o utrzymanie.
Oba zespołu znajdują się na dole ligowej tabeli. Garbarnia zamyka stawkę, a Wigry wyprzedzają ją o sześć oczek. Krakowanie przed tygodniem pokonali Sandecję Nowy Sącz i mogli pójść za ciosem. Niestety w ich grze zabrakło skuteczności.
Znakomitą okazję zmarnował już na początku spotkania Serhij Krykun. Będąc sam na sam z bramkarzem, uderzył wprost w Damiana Węglarza. Przed przerwą dwie dobre okazje mieli jeszcze Filip Wójcik i Kamil Słoma, ale przyjezdni zdołali zachować czyste konto.
Po przerwie widać było dominację Garbarni. Mimo prób krakowianom nie udało się pokonać Damiana Węglarza. Trener Bogusław Pietrzak postawił na ofensywę i po godzinie gry zdecydował się na zmiany. Nie przyniosły jednak one korzystnego rezultatu.
Kolejny mecz krakowianie rozegrają na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.
Garbarnia Kraków – Wigry Suwałki 0:0
Garbarnia: Cabaj – Pyciak, Garzeł, Kalemba, Szywacz – Słoma, Lech – Wójcik (78. Nowak), Serafin (61. Włodyka), Krykun – Firlej (64. Ogar).
Wigry: Węglarz – Kwaśniewski, Najemski, Karankiewicz, Straus – Huertas, Biedrzycki – Smuga (62. Mackiewicz), Karbowy (72. Sosnowski), Bartczak – Bergier (82. Polkowski).
Żółte kartki: Nowak, Ogar.
Sędziował Paweł Malec (Łódź).
