Były właściciel Białej Gwiazdy i ojciec jej największych sukcesów na żywo oglądał piątkowy mecz z Legią Warszawa.
Biznesmen oglądał bezbramkowe spotkanie Wisły Kraków z mistrzem Polski z loży, w której zasiadał w czasach, gdy klub należał do Tele-Foniki. – Po sprzedaży klubu pan Cupiał utrzymał tę lożę, którą miał na nowym stadionie przy ulicy Reymonta – mówi nam osoba orientująca się w wiślackich realiach.
Tele-Fonika Bogusława Cupiała przestała być właścicielem Wisły w lipcu. Klub został sprzedany Jakubowi Meresińskiemu, który szybko okazał się niewłaściwą osobą do rządzenia marką ze 110-letnią tradycją. Na jaw zaczęły wychodzić jego problemy z prawem. Po miesiącu piłkarską spółkę przejęło od Meresińskiego Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków.
W erze Cupiała klub z ulicy Reymonta zdobył osiem mistrzostw Polski, cztery wicemistrzostwa i dwa Puchary Polski. Zespół świetnie radził sobie w europejskich pucharach, ale nigdy nie udało mu się awansować do wymarzonej przez właściciela Tele-Foniki Ligi Mistrzów.