Burza w Wandzie

Trener Stanisław Burza fot. materiały prasowe

Stanisław Burza został nowym trenerem żużlowców Speedway Wandy Kraków. 41-latek będzie również odpowiedzialny za szkółkę. – Chcemy mocniej ruszyć ze szkoleniem młodzieży i wychować swoich zawodników – mówi prezes Paweł Sadzikowski.

W tym roku Wanda spadła z I do II ligi żużlowej. Przygotowania do sezonu 2019 klub rozpoczął od zakontraktowania nowego trenera, bo funkcji tej nie będzie już pełnił Adam Weigel. Jego następcą został Stanisław Burza, były zawodnik krakowian w sezonach 2012 i 2016 (kontrakt warszawski). Podpisał roczną umowę z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Trener i rezerwowy

– Nie chcemy powielać błędów z poprzednich sezonów, więc zaczynamy budowę składu od trenera. Stanisław jest związany z Krakowem, bardzo dobrze się tu czuje, więc dla nas to naturalny ruch – podkreśla prezes Paweł Sadzikowski.

W tegorocznym sezonie Burza występował w II lidze i reprezentował KSM Krosno. Teraz przed nim wyzwania trenerskie, choć… – Nie wykluczam, że pojadę w zawodach w barwach Wandy. Będę jednak rezerwowym, bo większość sił chcę poświęcić na szkolenie – zapowiada 41-latek.

Zdrowy klub

Przed trenerem i zarządem klubu ważne rozmowy o kształcie drużyny. – Zależy mi, by nie dochodziło do sytuacji, że nie płaci się zawodnikom. Nie jest to dobre dla nich, nie jest to dobre dla klubu, bo potem taki żużlowiec nie przyjeżdża na mecze. Musimy mieć drużynę, na którą będzie nas stać – podkreśla.

Burza ma też wychować nowych zawodników. Przyznaje, że chętnych nie jest zbyt wiele, bo żużel jest drogim sportem. – Przed nami spotkania i kompletowanie sprzętu, bo młodzi chłopcy muszą na coś wsiąść. Chcemy to załatwić zimą, by od wiosny skupić się już tylko na jeździe – kończy opiekun Wandy.