Cracovia będzie bronić Pucharu Polski. Trudne zadanie Pasów

fot. Arkadiusz Szuba/LoveKraków.pl

Comarch Cracovia pokonała gospodarzy turnieju finałowego TatrySki Podhale Nowy Targ 4:2 i w piątek zagra o drugie trofeum w tym sezonie. Nie będzie łatwo, bo mistrzowie Polski zmierzą się z GKS-em Tychy, z którym w bieżących rozgrywkach jeszcze nie wygrali.

Pierwsi w piątkowym finale zameldowali się tyszanie, którzy wyeliminowali inny zespół z Górnego Śląska – Tempish Polonię Bytom. Wielu obserwatorów upatrywało w bytomianach „czarnego konia” turnieju, ale aktualny lider Polskiej Hokej Ligi z Tychów potwierdził swoją klasę i wygrał 5:1.

W drugim półfinale doszło to starcia drużyn, które przed rokiem zmierzyły się w decydującym spotkaniu o Puchar Polski (Cracovia wygrała wówczas z Podhalem 5:0). W lepszej pozycji była Cracovia, która zwyciężyła Podhale we wszystkich meczach ligowych oraz na swoją korzyść rozstrzygnęła bój o Superpuchar. Pasy przedłużyły zwycięską serię z tym rywalem do sześciu meczów i w piątek mogą zdobyć Puchar Polski po raz trzeci w historii.

Skład piątkowego finału nie jest niespodzianką. Zagra w nim mistrz kraju i druga obecnie drużyna PHL z wicemistrzem i liderem tabeli. Ostatnie mecze krakowian z GKS-em nie napawają jednak optymizmem, bo wszystkie wygrali Ślązacy. Podopieczni Rudolfa Rohaczka muszą się jednak kiedyś przełamać. Miejmy nadzieję, że nastąpi to w najbliższym meczu.

Początek finału w piątek o godzinie 18.30. Transmisja spotkania w TVP Sport.

Półfinałowe mecze turnieju finałowego o Puchar Polski:

GKS Tychy – Tempish Polonia Bytom 5:1 (2:0, 2:0, 1:1)

Bramki: Górny (11.), Komorski (19.), Ciura (27.), Kolusz (35.), Semorad (54.) – Krzemień (42.).

 

TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 2:4 (1:2, 0:0, 1:2)

Bramki: Iossafov (7.), Różański (43.) – Dziubiński (3.), Svitana (14.), Maciejewski (44.), Jencik (54.).

News will be here