Garbarnia szczęśliwie wygrała w Jastrzębiu i opuściła strefę spadkową

fot. Paweł Zabiór/ Garbarnia Kraków

Gdyby to był mecz tak popularnej w Jastrzębiu-Zdroju siatkówki, GKS cieszyłby się z pewnego zwycięstwa po spotkaniu bez emocji. Jednak w piłce nożnej takie reguły nie obowiązują i z trzech punktów może się cieszyć zespół dużo słabszy. Tak było w sobotę, gdy prowadzący grę GKS przegrał z Garbarnią 1:2. Jest to pierwszy komplet punktów krakowian zdobyty na wyjeździe!

Drużyny Jarosława Skrobacza i Mirosława Hajdy znają się bardzo dobrze. W ubiegłym sezonie były beniaminkami II ligi, ale szybko awansowały szczebel wyżej. Jastrzębianie wygrali rozgrywki, a Brązowi promocję na zaplecze ekstraklasy wywalczyli po barażu. W II lidze dwa razy lepsza była Garbarnia. Krakowianie wygrali 2:1 na Śląsku i 3:1 u siebie. W letnim sparingu rozegranym w Krakowie 1:0 zwyciężyła ekipa z Górnego Śląska.

Szczęście z Garbarzami

Ona także miała zdecydowaną przewagę w sobotę. W ostatnich chwilach pierwszej połowy przed stratą gola gości uchroniły świetne interwencje Marcina Cabaja. Na jego bramkę uderzali Farid Ali i Kamil Adamek. Najbliżej gola dla Garbarni był Dawid Nowak, który zdecydował się na strzał z dystansu.

Po zmianie stron GKS wciąż „siedział” na krakowianach, ale ci szczęśliwie unikali straty gola do 90. minuty. Wtedy jednak prowadzili już 2:0. Najpierw z bliska trafił Tomasz Ogar, a podwyższył głową Marek Masiuda. Bramkę na osłodę zdobył dla gospodarzy Krzysztof Gancarczyk.

Być może na krótko, bo rywale mają do rozegrania zaległe mecze, ale krakowianie opuścili strefę spadkową. 22 września Garbarnia podejmie na stadionie miejskim przy Reymonta Chojniczankę Chojnice. Początek o godzinie 13.

GKS 1962 Jastrzębie – Garbarnia Kraków 1:2 (0:0)

Bramki: Gancarczyk (90. ) – Ogar (66.), Masiuda (84.)

GKS: Drazik – Kulawiak (80. Żak), Pacholski, Szymura, Gojny – Jadach, Jaroszek (74. Gancarczyk), Spychała, Tront, Ali (61. Skórecki) – Adamek.

Garbarnia: Cabaj – Pyciak, Wrześniewski (76. Kalemba), Garzeł, Nieśmiałowski – Gawle (56. Kobusiński), Pietras (65. Lech), Masiuda, Kiebzak – Ogar, Nowak.

Żółte kartki: Jaroszek, Spychała – Wrześniewski, Kobusiński.

Sędziował Mariusz Korpalski (Toruń).


News will be here