Kompromitujący maj Wieczystej, Hutnik już bez presji

Zespół Wieczystej, prowadzony przez Wojciecha Łobodzińskiego, ma małe szanse na awans do II ligi fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Piłkarze Wieczystej wygrali w tym miesiącu tylko jedno spotkanie i jeżeli Stal Stalowa Wola sama nie zrobi sobie krzywdy w trzech ostatnich kolejkach, to właśnie ona awansuje do II ligi. Sezon centralny opuszcza Garbarnia, w weekend utrzymanie zapewnił sobie Hutnik.

Ani jedna z czterech krakowskich drużyn w II i III lidze nie wygrała meczu. W Świdniku kolejną kompromitację zaliczyła Wieczysta, a w Elblągu pewna spadku Garbarnia ponownie koncertowo oddała punkty rywalom. Remis we Wrocławiu dał utrzymanie Hutnikowi, zaś piłkarze Cracovii II wysoko przegrali w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Przewidywalna Garbarnia

Brązowi rozpoczynali wyjazdowy mecz z Olimpią Elbląg pogodzeni ze spadkiem. W piątek walczący o utrzymanie Górnik Polkowice pokonał 2:0 Polonię Warszawa i w sobotę krakowianie mogli już grać tylko o honor. Zaczęli świetnie i po 12 minutach prowadzili na północy kraju 2:0. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się boczny obrońca Patryk Warczak, dla którego były to gole numer cztery i pięć w kończącym się sezonie.

Spotkanie obfitowało w okazje strzeleckie, ale podopieczni Macieja Musiała kolejnych nie wykorzystali. Gospodarze wyrównali za sprawą Marcela Stefaniaka przed przerwą i Mariusza Gabrycha po zmianie stron. W doliczonym czasie o losach spotkaniach przesądził Maciej Famulak.

– Mecz był bardzo wyrównany. Po bramce na 2:2 straciliśmy kontrolę, a przeciwnik miła kontry, które muszą się kończyć golem. Później obie drużyny straciły siły, jednak nie straciliśmy wiary – podkreślał trener gospodarzy Przemysław Gomułka, który z powodu urazów i kartek miał tylko czterech zawodników rezerwowych.

– Gratulacje dla Olimpii za grę do końca. My także graliśmy, ale skończyło się jak zawsze na wiosnę – podsumował gorzko szkoleniowiec Garbarni.

Brązowi żegnają się z poziomem centralnym (grali w II i I lidze) po sześciu latach. – W większości meczów Garbarni brakowało skuteczności. Szkoda, że żegna się z tą ligą. Grali ofensywnie i mi się to podoba – powiedział Gomułka.

Dzień przed meczem w Elblągu zarząd Garbarni spotkał się z kibicami. Spadek drużyny nie jest jedynym problemem mistrza Polski z 1931 roku. Pod znakiem zapytania stoi inwestycja dewelopera na działkach klubu. W ostatnich latach rządzący Garbarnią wykorzystali wiele milionów z otrzymanej zaliczki. Jeżeli partner klubu nie będzie mógł wybudować bloków, przeciwko którym ostatnio zaczęli protestować niektórzy okoliczni mieszkańcy, pieniądze trzeba będzie oddać...

Więcej o sytuacji piszemy w TYM MIEJSCU.

W niedzielę 4 czerwca zespół z Ludwinowa podejmie Górnika Polkowice. Klub zdecydował, że wstęp na spotkanie będzie bezpłatny.

Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 3:2 (1:2)

Bramki: Stefaniak (42.), Gabrych (56., karny), Famulak (90.) – Warczak (3., 12.).

Tabela II ligi po 33. kolejce. Źródło: 90minut.pl
Tabela II ligi po 33. kolejce. Źródło: 90minut.pl

Zrealizowany cel

Hutnik sportowo spadł z II ligi w ubiegłym sezonie. Pozostał w rozgrywkach, ponieważ niespodziewanie wycofały się Wigry Suwałki i utrzymała się drużyna, która zajmowała najwyższe miejsce w strefie spadkowej. Przygotowania do sezonu były bardzo krótkie i po niezłym początku drużyna prowadzona przez Andrzeja Paszkiewicza wpadła w dołek. Wydobył ją z niego Bartłomiej Bobla, który objął drużynę początkiem października. Praca nowego trenera i solidne zimowe wzmocnienia pozwoliły zrealizować cel, jakim było pozostanie na trzecim poziomie.

Przed przedostatnią kolejką nowohucianie nie byli pewni utrzymania na sto procent, ale tylko kataklizm mógłby zmienić sytuację na ich niekorzyść. W ostatnim spotkaniu wyjazdowym zmierzyli się w niedzielę z pewnymi degradacji rezerwami Śląska Wrocław. Mecz, delikatnie rzecz ujmując, nie był wielkim widowiskiem. Zakończył się bez goli. W zespole gospodarzy dobre bronił Bartosz Głogowski. U gości debiut w II lidze zaliczył niespełna 16-letni pomocnik Anthony Ikwuka z drużyny juniorów.

4 czerwca Hutnik podejmie na Suchych Stawach drużynę Znicza Pruszków (obecnie czwarte miejsce), która zachowała jeszcze szanse na bezpośredni awans do I ligi z drugiego miejsca.

Śląsk II Wrocław – Hutnik Kraków 0:0

Na równi pochyłej. Zmotywowali rywali, sami nie wygrali...

Wieczysta zaliczyła kolejną wpadką, którą w końcu wykorzystała Stal Stalowa Wola i zwiększyła przewagę nad faworytem grupy IV III ligi do czterech punktów. Sytuacja krakowian jest bardzo trudna. Prezentują się ostatnio bardzo słabo (dwa zdobyte punkty w czterech meczach), a Stal ma dość łatwy terminarz w trzech ostatnich kolejkach. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego wybiegną na murawę tylko dwa razy, a za ostatni mecz dostaną trzy punkty walkowerem. Mieli wtedy rywalizować z wycofanym po rundzie jesiennej ŁKS-em Łagów.

W sobotę Wieczysta uległa 1:2 Avii. W Świdniku gole strzelali Ukraińcy Roman Mykytyn i Denys Faworow. Reprezentant gospodarzy dwukrotnie pokonał Antoniego Mikułkę po zagraniach z rzutu rożnego. Zawodnik krakowskiego klubu wykorzystał rzut karny.

– Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy dla Wieczystej równorzędnym zespołem. W pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepsi, natomiast po przerwie zagraliśmy bardziej pod przeciwnika – powiedział Mykytyn.

Dziennikarz Norbert Skórzewski poinformował za pomocą Twittera, jak Wieczysta w kilka dni „przepaliła” 300 tysięcy złotych. Według jego informacji klub sponsorowany przez Wojciecha Kwietnia zmobilizował finansowo dwóch rywali Stali Stalowa Wola. Drużyny KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i Podlasie Biała-Podlaska miały  dostać po 150 tysięcy. Udało im się urwać punkty liderowi, z którym wygrali i zremisowali. Plan idealny? Tak, ale pod warunkiem dwóch wygranych Wieczystej. Tego nie udało się dokonać, krakowianie przegrali z Wisłoką Dębica i zremisowali z Koroną II Kielce.

3 czerwca Wieczysta zagra przed swoimi kibicami z Czarnymi Połaniec.

Avia Świdnik – Wieczysta Kraków 2:1 (1:0)

Bramki: Myktyn (4., 85.) – Faworow (75., karny)

Trudna sytuacja Wieczystej w III lidze. Źródło: 90minut.pl
Trudna sytuacja Wieczystej w III lidze. Źródło: 90minut.pl

Bez motywacji

W przyszłym sezonie w rozgrywkach zabraknie rezerw Cracovii. Obecną kampanię podopieczni Mirosława Kality kończą w marnym stylu. 20 maja przegrali 0:5 z Podhalem Nowy Targ,a  24 otrzymali punkty walkowerem za nierozegrane spotkanie z Łagowem. W ubiegłą sobotę pojechali na stadion KSZO 1929 i ulegli 0:4.

3 czerwca Pasy podejmą w Rącznej Podlasie Biała Podlaska.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Cracovia II 4:0 (1:0)

Bramki: Nawrot (39.), Czernij (53. karny), Zdoby (81), Zimnicki (85.).