Piłkarze Wisły Kraków we wtorek wznowili przygotowania do meczu z Lechem Poznań (2 kwietnia przy Reymonta). Zgodnie z planem do treningów wrócili Vullnet Basha, Rafał Boguski i Marcin Wasilewski. Klub wszczął też wewnętrzne postępowanie w sprawie słów Patryka Małeckiego po sparingu z Piastem Gliwice.
Przed pierwszym treningiem trener Joan Carrillo zaprosił zespół na odprawę, podczas której omówił ostatni sparing. Na boisku piłkarze ćwiczyli technikę podań i grę na utrzymanie.
We wtorek normalnie trenowali już Vullnet Basha, Rafał Boguski i Marcin Wasilewski. Najdłużej, bo prawie dwa miesiące, trwała przerwa tego pierwszego. Jego powrót zwiększy pole manewru trenera przy wyborze trójki środkowych pomocników. „Wasyl” ostatni raz zagrał 5 marca, a Boguski z powodu choroby opuścił tylko ostatni mecz ligowy z Legią Warszawa.
REKLAMA
Kara dla Małeckiego?
Przy Reymonta zajęli się z kolei słowami Patryka Małeckiego, wypowiedzianymi po sobotnim meczu kontrolnym z Piastem (2:0). Piłkarz nie krył rozczarowania tym, że gra bardzo mało i często nie mieści się nawet na ławce. – Jeśli daję z siebie sto procent i nie mieszczę się do kadry meczowej, to coś jest nie w porządku – przekonywał zawodnik. Podkreślał też, że trener i klub nie poinformowali go o powodach takiej sytuacji, a on sam nie jest piłkarzem, który będzie chodził do szkoleniowca i się dopytywał.
Wisła wszczęła wewnętrzne postępowanie wobec piłkarza, o czym pierwszy poinformował Michał Trela z „Przeglądu Sportowego”. Potwierdziła to później Olga Tabor-Leszko, rzecznik prasowy klubu.
– Proces toczy się zgodnie z regulaminem dyscyplinarnym klubu. To w tym dokumencie wskazane są możliwe sankcje. Przepisy wewnętrzne klubu są niejawne – tłumaczy rzecznik. Piłkarz ma złożyć wyjaśnienia 4 kwietnia.