Canarinhos nie dali rywalom żadnych szans. Obie drużyny dzieliła przepaść w praktycznie każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Brazylijczycy rozbili Finów w trzech setach do 15, 12 i 16.
W piątek (godzina 17.30) będą mieć znacznie trudniejsze zadanie. Zmierzą się z Polską, która na inaugurację memoriału ograła Serbię 3:1. Jest prawie pewne, że zwycięzca spotkania w sobotę będzie świętował wygraną w turnieju.
Brazylia – Finalndia 3:0 (25:15, 25:12, 25:16)
Brazylia: Bruno 5, Isac 4, Mauricio 6, Wallace 7, Lucarelli 5, Flavio 8, Thales (libero) oraz Raphael 8, Cachopa 0, Alan 4.
Finlandia: Tervaportti 1, Ronkainen 2, Krastins 2, Siirila 1, Sivula 5, Kerminen (libero) oraz Makinen 4, Kaislasalo 5, Ivanov 3.