„Przez pół szkolenia mówią nam, że nie ma czerwonej kartki, a w meczu ją dają”

Jacek Zieliński zdoła zażegnać kryzys w Cracovii? fot. Paweł Sułkowski/LoveKraków.pl

Po porażce 0:3 w Kielcach trener Cracovii przede wszystkim miał pretensje do swoich piłkarzy, ale stwierdził, że on nie dałby czerwonej kartki Jakubowi Wójcickiemu.

Co na szkoleniach i co na boisku

W niedzielę Pasy ledwo co wyszły na boisko, a Jacek Zieliński musiał zmieniać strategię na mecz. W ósmej minucie Jakub Wójcicki za trzymanie w polu karnym Daniego Abalo wyleciał z boiska, a Korona wykonywała rzut karny (Jakub Kiełb trafił w słupek). Faul Jakuba Wójcickiego był i jedenastka Koronie się należała. Czy jednak nasz najlepszy sędzia – Szymon Marciniak – powinien dawać piłkarzowi od razu czerwoną kartkę? Trener Cracovii ma wątpliwości.

– Nie mam pretensji o karnego, ale oni obaj się trzymali, to nie był złośliwy faul. Skoro sędzia dał rzut karny, to dlaczego również czerwoną kartkę? Przed sezonem pół szkolenia tłumaczyli nam, że odchodzą od podwójnego karania, więc nie rozumiem tej decyzji – mówi Zieliński.

"Nie było ataku na piłkę"

Decyzji sędziego Marciniaka bronił w programie Liga+Extra Sławomir Stempniewski, były arbiter. – Wójcicki nie był zainteresowany piłką, nie było na nią ataku, tylko próba powstrzymania przeciwnika. Karny i kartka jak najbardziej słuszne – przekonywał.

Cracovia spadła na 15. miejsce. Gra w osłabieniu nie pomagała piłkarzom, ale nie byli oni w stanie oddać choćby jednego celnego strzału. – To bardzo wysoka i bolesna porażka. Przez 84 minuty graliśmy w osłabieniu, ale w takich meczach też się punktuje. Cały nasz plan na grę momentalnie runął. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji i musimy z niej wyjść – podkreśla trener, który mimo dużo słabszych wyników ma pełne poparcie u profesora Janusza Filipiaka, prezesa Cracovii.

Tylko grupa spadkowa

Przed wyjazdem do Kielc w Cracovii tliła się jeszcze nadzieja na grupę mistrzowską. – Gdybyśmy wygrali, to byłyby szanse, ale teraz nie ma o czym mówić. W ciągu kilkudziesięciu godzin wszystko się zmieniło. Musimy zbierać punkt za punktem i uciekać z dołu tabeli – przekonuje Zieliński. Łatwo nie będzie, bo na wiosnę jego piłkarze zdobyli tylko sześć punktów. Z drugiej strony rywale nad Cracovią mają po 1-2 punkty przewagi.

 

News will be here