Obrońca Wisły stracił bliską osobę, ale na Legię ma być gotowy

fot. Justyna Kamińska/LoveKraków.pl

Ivan Gonzalez w środku tygodnia wyjechał z Polski do Hiszpanii, bo zmarła mu babcia. W piątek ma wrócić do Krakowa i być gotowy na niedzielny klasyk z Legią. Sytuacja zdrowotna w drużynie się nie zmieniła.

Rehabilitację przechodzą Fran Velez i Patryk Małecki. W kadrze meczowej na spotkanie z mistrzem Polski zabraknie również bramkarza Juliana Cuesty, który do treningów z drużyną ma wrócić dopiero w przyszłym tygodniu. Drobne problemy ma Maciej Sadlok, ale trener zapewnia, że to nic groźnego.

W niedzielę gotowy do gry powinien być również stoper Ivan Gonzalez, który razem z Arkadiuszem Głowackim tworzy jedną z lepszych par środkowych obrońców w ekstraklasie. Hiszpan nie jest w najlepszym nastroju, bo zmarła mu babcia. – Stracił bliską osobę i miał prawo ją pożegnać. W piątek wraca i będzie do dyspozycji – zapewnia Kiko Ramirez.

Początek meczu Wisła-Legia w niedzielę o godzinie 18.00.