Osłabiona Wisła po raz siódmy przegrała w Eurolidze

fot. LoveKraków.pl

Mistrzynie Polski bez Eweliny Kobryn w składzie nie poradziły sobie przed własną publicznością ze ZVVZ USK Praga. Krakowianie przegrały 70:90.

– Zagramy z charakterem. Rzucimy się z pazurem na parkiet – zapowiadała przed spotkaniem Olivia Szumełda-Krzycka, zachęcając kibiców do dopingu podczas środowego meczu. Walki i charakteru wiślaczkom nie można było odmówić, ale rywalki z Czech i tak okazały się lepsze.

Drużyna z Pragi po dziewięciu kolejkach ma siedem wygranych i dwie porażki. Dokładnie odwrotny bilans mają podopieczne Jose Hernandeza. Czeszki są wiceliderkami tabeli grupy A, a Wisła zajmuje szóste miejsce w ośmiozespołowej stawce.

W niedzielę krakowianki podejmą w hali przy Reymonta zespół z Ostrowa Wielkopolskiego. W czwartek czeka ich kolejny mecz w Europie z Familą Schio.

Wisła Can-Pack Kraków – ZVVZ USK Praga 70:90 (18:23, 13:21, 21:22, 18:24)

Wisła: Ben Abdelkader 23, Morrison 15, Simmons 11, Szott-Hejmej 10,  Ygueravide 9, Ziętara 2, Szumełda-Krzycka 0.

Praga: Petrović 27, Vaughn 19, Hanusova 14, Xargay 10, Vyoralova 9, Elhotova 7, Palau 4, Burgrova 0, Mainclova 0, Vorackova 0, Steinberga 0.

 

News will be here