Paweł Brożek blisko powrotu na boisko

Paweł Brożek jest legendą Wisły fot. Maciej Kozina

35-letni napastnik ma pokazać się w piątkowym sparingu Białej Gwiazdy ze świętującą stulecie Victorią Jaworzno. W najbliższym czasie powinien również oficjalnie wrócić do klubu podpisując nową umowę.

Brożek pożegnał się z Białą Gwiazdą po sezonie razem z Arkadiuszem Głowackim. Ostatni występ zanotował w Zabrzu przeciwko Górnikowi, a tydzień wcześniej napisał piękną historię strzelając przy Reymonta gola Lechowi w ostatniej akcji meczu.

Obu piłkarzy w drużynie nie chciał trener Joan Carrillo. Głowacki od razu zapowiedział, że kończy karierę, ale Brożek jeszcze nie chciał przechodzić na sportową emeryturę. Jego usługami zainteresowany był m.in. Piast Gliwice, ale ostatecznie nie związał się z żadnym klubem.

Cały czas się ruszał i pojawiał na meczach Białej Gwiazdy. Po porzuceniu hiszpańskiego planu, przy Reymonta zdali sobie sprawę, że w obecnej sytuacji klubu rezygnacja z Brożka była błędem.

Zawodnik wraz z trenerem Maciejem Stolarczykiem i nowym dyrektorem – Głowackim, uznali, że doświadczony napastnik może się przydać drużynie, choćby jako rezerwowy. Brożek trochę się wahał, bo pięknie pożegnał się z kibicami na stadionie w Krakowie, ale postanowił podjąć rękawicę.

13 sierpnia wrócił na swoje miejsce do szatni w Myślenicach. Razem z klubem dali sobie kilka tygodni, by sprawdzić, jak jego organizm poradzi sobie z obciążeniami.

Dobre wyniki

– Paweł trenuje na pełnych obrotach. Jestem pełen podziwu, gdy patrzę na jego zaangażowanie – mówi Głowacki.

Słowak Martin Kostal przyznał jakiś czas temu, że Brożek nie odstaje od kolegów. – Dobrze, że wrócił. Może nam pomóc, bo sezon jest długi – podkreślał 22-latek.

Za Brożkiem są szczegółowe badania i testy. Te wypadły dobrze i w piątek były reprezentant Polski ponownie powinien wystąpić w koszulce z białą gwiazdą. O godzinie 17 Wisła zagra w Jaworznie z Victorią, beniaminkiem ligi okręgowej. Mecz z 13-krotnym mistrzem Polski będzie jednym z najważniejszych punktów obchodu stulecia klubu.

Jeżeli nagle nic się nie „wysypie”, w najbliższym czasie Brożek podpisze umowę i będzie mieć szanse na kolejne bramki w ekstraklasie czy Pucharze Polski.

News will be here