Trener Michał Probierz narzeka, że jego zespół strzela za mało goli po akcjach. – Potrzebujemy bramek po dograniach z boku – przekonuje szkoleniowiec. Za to odpowiedzialni są skrzydłowi, a ich liczby nie powalają na kolana.
Arka, Cracovia, Górnik
W 30. kolejkach sezonu zasadniczego Pasy zdobyły i straciły po 40 bramek. Dziesiąta drużyna ligi jest jedną z trzech występujących w ekstraklasie, która więcej goli strzeliła po stałych fragmentach niż z gry. Najlepsza w tym elemencie jest Arka Gdynia, która prawie 58 procent trafień zaliczyła po rzucie karnym, rożnym lub wolnym. Tuż za nią jest Cracovia, która 22 razy pokonywała bramkarza, co daje 55-procentowy udział. Złożyło się na to sześć strzałów z jedenastego metra (wszystkie wykorzystał Krzysztof Piątek), dziewięć bramek po rzutach rożnych i siedem po wolnych. Trzeci w tym zestawieniu jest Górnik Zabrze (niespełna 53 procent).
Świetnie opanowane stałe fragmenty prawie do samego końca pozwalały walczyć drużynie o grupę mistrzowską. Bramki po rożnym i karnym dały też Pasom remis w ostatnim meczu z Zagłębiem Lubin. Najpierw Piątek wykorzystał jedenastkę po faulu na Mateuszu Wdowiaku, a drugi raz strzelił po dośrodkowaniu z rożnego Denisa Rakelsa.
Michała Probierza cieszy, że czas poświęcony na treningach przynosi efekty w postaci goli ze stojącej piłki. Jednocześnie chciałby, by jego piłkarze częściej trafiali do siatki po akcjach z gry. – Potrzebujemy więcej dograń z boku – uważa szkoleniowiec.
Siedem meczów na poprawę
Za nie są odpowiedzialni przede wszystkim skrzydłowi, a w Cracovii piłkarze grający na tych pozycjach mają bardzo słabe statystyki. Dwie asysty ma Rakels, który do drużyny dołączył zimą, a po jednej dołożyli Sergei Zenjov i Mateusz Wdowiak. Nowy nabytek Antonini Culina na razie też rozczarowuje i na wiosnę zasłynął tylko z tego, że dwa razy nie dokończył meczu, choć sam był w nim zmiennikiem.
Wdowiak zdaje sobie sprawę, że dorobek jego i kolegów nie powala na kolana. Trzeba się uderzyć w piersi, przeanalizować sytuację i robić więcej akcji oskrzydlających. Liczby nie są wybitne, ale jeszcze mamy siedem spotkań, w których chcemy pokazać, że możemy być pożyteczni – mówi 22-latek.
Dorobek skrzydłowych Cracovii:
Antonini Culina: 0 bramek/0 asyst/232 minuty na boisku
Deniss Rakels: 1/2/554
Mateusz Wdowiak: 1/1/917
Sergei Zenjov: 3/1/1389