Probierz: Trzeba przyjąć porażkę i nie szukać winnych

fot. JG

Trener Cracovii przyznał po derbach, że kluczowe było pierwsze 20 minut i zmarnowana sytuacja Mateusza Wdowiaka tuż po przerwie. Cracovia przegrała na stadionie Wisły 2:3.

Dla Pasów Probierza to czwarta z rzędu porażka z lokalnym rywalem. Wcześniej ulegali Wiśle 1:2 przy Reymonta oraz 1:4 i 0:2 na swoim stadionie.

– Przespaliśmy pierwsze 20 minut. Za wolny wychodziliśmy z pressingu, mieliśmy dużo strat, które napędzały Wisłę. Bramka na 1:0 świetnie podziałała na rywala, który zdobył drugiego gola – analizował Probierz.

Przeczucie

Jego zdaniem kluczowy moment był w 55. minucie, gdy Mateusz Wdowiak nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Cracovia mogła wrócić do gry, bo dominowała i spychała gospodarzy do defensywy.

– Potem objawiła się indywidualność Kuby Błaszczykowskiego, który w bardzo trudnej sytuacji zdobył bramkę na 3:0. Mimo to wierzyłem, miałem przeczucie, że coś w tym meczu jeszcze może się wydarzyć. Zdobyliśmy dwie bramki, walczyliśmy do końca, ale się nie udało. Mogę tylko przeprosić naszych kibiców, którzy byli na tym meczu. Czasami trzeba przyjąć porażkę i nie szukać winnych – zakończył Probierz.

Po porażce z Wisłą Cracovia zajmuje siódme miejsce z 39 punktami. Biała Gwiazda ma jeden mniej i zajmuje dziewiątą lokatę. Obie drużyny mają więc szansę na grupę mistrzowską. Do końca sezonu zasadniczego pozostały cztery kolejki.


News will be here