W czasie XVII Memoriału pomagamy Michałkowi

W trakcie XVII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera zbierane będą pieniądze, które zostaną przeznaczone na rehabilitację Michała Kowalczyka. Przed rokiem uczestnicy zebrali prawie 20 tysięcy złotych dla Miśka, małego maratończyka.

Michałek urodził się jako wcześniak i został pozostawiony przez matkę w szpitalu. Okazało się, że ma skomplikowaną wadę serca. Chłopiec żyje z rozrusznikiem serca, ma za sobą mnóstwo zabiegów i jest w trakcie żmudnej oraz kosztownej rehabilitacji. Razem z nowymi rodzicami, którzy go adoptowali, cieszy się każdym małym sukcesem.

Na facebookowym profilu chłopca (Misiek – Mały Maratończyk) możecie przeczytać m.in.:

Przebieg pooperacyjny powikłany był także zapaleniem płuc, które doprowadziło do rozwoju niewydolności oddechowej, niestety w skutek niedotlenienia doznałem wieloogniskowego uszkodzenia układu OUN oraz niewydolności krążeniowo-oddechowej. Mój stan przez trzy miesiące był skrajnie ciężki, szansa na uratowanie mojego życia były znikome, wymagałem ciągłego podłączenia do respiratora. Pomimo prowadzonej systematycznej rehabilitacji i długotrwały pobyt w szpitalu (ponad 241 dni) oraz choroba podstawowa, doprowadziły mnie do znacznego opóźnienia rozwoju neuro-motorycznego.

Na dzień dzisiejszy mam stwierdzone mózgowe porażenie dziecięce-obustronne porażenie kurczowe, małogłowie wtórne. Jestem pod opieką wielu specjalistów: neurologa, kardiologa, endokrynologa, pulmonologa, okulisty, logopedy, psychologa… Rodzice adopcyjni pierwszy raz zobaczyli mnie w Wiadomościach TVP, to ciocie pielęgniarki, którym skradłem serca, postanowiły poszukać mi, mamę i tatę. Zakochali się we mnie i pomimo niepełnosprawności biologicznego syna Jakuba, który cierpi na autyzm wczesnodziecięcy postanowili mnie adoptować.

News will be here