W Wiśle nie będzie dawania szans "z założenia"

fot. Justyna Kamińska/LoveKraków.pl

Krakowianie mają pewne miejsce w grupie mistrzowskiej i tylko matematyczne szanse na osiągnięcie podium, które dałoby awans do europejskich pucharów. Trener Kiko Ramirez w ostatnich pięciu kolejkach nie zamierza jednak robić wielkiego przeglądu kadr i wystawiać zawodników, którzy dotąd grali mniej.

Decyduje tylko jedno kryterium

Do umożliwienia pokazania się piłkarzom, którzy w ostatnich miesiącach mieli mało okazji do gry, zachęca trenera Wisły m.in. Andrzej Iwan. – Hiszpan powinien zrobić przegląd kadr. By mieć jasność, kto się w tym zespole przyda na kolejny sezon, a kto powinien sobie szukać nowego klubu – uważa były zawodnik klubu z ulicy Reymonta.

Kiko Ramirez nie zamierza jednak w najbliższych meczach wymieniać połowy pierwszego składu. – Nie będzie dawania szans z założenia. O tym, czy ktoś gra, decyduje jedno kryterium: praca na treningach. Wisła ma szansę na co najmniej piąte miejsce i o to będziemy grać do końca, bo to należy się kibicom – tłumaczy Hiszpan.

Niewygodny przeciwnik dla każdego kandydata do mistrzostwa

Trener podniósł również drugi argument, dlaczego do końca sezonu chce grać „na poważnie”. – Szanujemy wszystkie drużyny walczące o mistrzostwo i w każdym meczu będziemy dawać z siebie wszystko. Zapewniam, że dla każdego będziemy bardzo niewygodnym przeciwnikiem – mówi.

Pytany o przedłużanie kontraktów z piłkarzami i formacje, które potrzebują wzmocnień, unika odpowiedzi. – Skupiamy się na najbliższych meczach. To jest teraz dla nas najważniejsze, na inne sprawy będzie czas – odpowiada 47-letni trener.

News will be here