Dukat był jedną z najważniejszych osób, które latem 2016 roku rozmawiały z Jakubem Meresińskim, by oddał klub. Wisłę udało się uratować i przejęło ją Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków. Dukat najpierw był członkiem rady nadzorczej piłkarskiej spółki, a od początku 2017 roku wiceprezesem zarządu. Na początku tego roku zrezygnował z członkostwa i prezesury w Stowarzyszeniu Kibiców Wisły Kraków, z którym był związany od bardzo dawna.
REKLAMA
W ostatnim czasie zarząd Białej Gwiazdy nie ma najlepszych notowań, przede wszystkim za sprawą zatrudnienia i szybkiego rozstania się z trenerem Joanem Carrillą, kiepskiej sytuacji finansowej klubu i zamieszania ze stadionem. Część fanów żąda dymisji zarządu, a w kilku miejscach w Krakowie zawisły transparenty nawołujące do zmian. Na jednym z nich było hasło „Dukat – wakacje, a Wisła tonie” nawiązujące do wyjazdu Dukata na urlop, podczas gdy klub nie był pewny, czy ze względu na długi zacznie rozgrywki przy Reymonta.
— Damian Dukat (@DamianDukat) 21 lipca 2018
"Decyzja Prezesa Dukata ma na celu ukrócenie nieuzasadnionej fali krytyki oraz bezpodstawnych zarzutów podnoszonych zarówno wobec klubu, jak i samego Prezesa Dukata. Wisła Kraków dziękuje wiceprezesowi za wspólne miesiące ciężkiej pracy na rzecz poprawy sytuacji w klubie i wokół niego. Bez jego wiedzy, doświadczenia i wyczucia wiele problemów pozostałoby nierozwiązanych do dzisiaj, a klub byłyby w znacznie gorszej kondycji. To dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu Prezesa Dukata było możliwe szybkie i skuteczne zamknięcie kryzysu wokół sprawy przejęcie tytułu własności od poprzedniego właściciela Wisła Kraków SA na rzecz Towarzystwa Sportowego Wisła" - czytamy na stronie Wisły.
"Zarząd ma świadomość, że nie wszystkie decyzje podjęte wspólnie okazały się wystarczająco efektywne czy korzystne. Ale zawsze przyświecał im jeden cel - sukces sportowy Wisły Kraków" - dodaje klub.
Dukat jest także wiceprezesem TS-u. Na razie nie informuje, że zrezygnował również z tej funkcji.